Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 28-04-2015, 14:50   #8
Lomir
 
Lomir's Avatar
 
Reputacja: 1 Lomir ma wspaniałą reputacjęLomir ma wspaniałą reputacjęLomir ma wspaniałą reputacjęLomir ma wspaniałą reputacjęLomir ma wspaniałą reputacjęLomir ma wspaniałą reputacjęLomir ma wspaniałą reputacjęLomir ma wspaniałą reputacjęLomir ma wspaniałą reputacjęLomir ma wspaniałą reputacjęLomir ma wspaniałą reputację
Do wszystkich zainteresowanych - pojawiły się nowe pytania, na które odpowiadam

1) Wszyscy BG zaczynają w jednym miejscu, w ich wspólnym schronieniu.

2) Schronieniem jest znajdujący się w Sacramento w Kalifornii (USA) garaż podziemno-nadziemny. Ocalali zadekowali się w 4 podziemnych kondygnacjach, które zostały podzielone użytkowo, czyli mieszkalna, hodowlana, magazynowa i przejściowa, czyli ta najbliżej powierzchni. 1 kondygnacja nadziemna jest zasypana śniegiem dookoła (poziom "gruntu" się podniósł przez opady śniegu). Kolejne trzy nadziemne są w panowaniu mrozu (łącznie budynek ma 8 poziomów). Enklawa jest całkiem dobrze zorganizowana i ludziom żyje się (na ile pozwalają warunki) dobrze. Mają ogrzewanie i prąd dzięki agregatom na paliwo, które pozyskują z zaparkowanych samochodów w garażu, tak samo jak wiele części i elementów. Za pomocą lamp UV hodują rośliny, które jednak dość marnie rosną. Znajduje się tam również kilka zwierząt hodowlanych (krowy i świnie). Generalnie schronienie jest wystarczające na obecne potrzeby mieszkańców, których jest około czterdziestu.

3) BG zostaną wysłani na powierzchnie z misją, której szczegóły będą podane w pierwszym poście. Misja będzie wymagała ochotników, więc raczej ktoś oporny i niechętny do opuszczenia schronu się nie nada. Choć w sumie może to być również forma kary, taki przymusowy ochotnik Takie rozwiązanie też dopuszczam.

4) Historie mogą był łączone, postaci mogą się znać (np. mieszkańcy Sacramento, para turystów itp.). Jeśli piszecie historię to zamknijcie ją na mieszkaniu w enklawie, gdyż tam zacznie się sesja, "pewnego zwykłego dnia".

W razie kolejnych pytań walcie śmiało na PW albo tutaj
 
Lomir jest offline