Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 30-04-2015, 12:55   #105
Wnerwik
 
Wnerwik's Avatar
 
Reputacja: 1 Wnerwik jest po prostu świetnyWnerwik jest po prostu świetnyWnerwik jest po prostu świetnyWnerwik jest po prostu świetnyWnerwik jest po prostu świetnyWnerwik jest po prostu świetnyWnerwik jest po prostu świetnyWnerwik jest po prostu świetnyWnerwik jest po prostu świetnyWnerwik jest po prostu świetnyWnerwik jest po prostu świetny
- To chyba by było na tyle - rzekł sam do siebie Harper obserwując poczynione przez siebie zniszczenia. Od paru chwil już nie strzelał. Nie musiał - holownik był już dryfującym w przestrzeni kosmicznej wrakiem.
Nie był z siebie zadowolony. Trochę go poniosło. Chciał jedynie rozbroić "Czarny Wicher", a nie kompletnie go zniszczyć. Nic im z tego nie przyjdzie - co z tego, że załoga "Wichru" sama się o to prosiła - przecież z trupów nie wydobędą żadnych informacji. A jeśli na holowniku był ładunek, którego poszukiwali to mieli już kompletnie przewalone.

- To ktoś tam jeszcze żyje? - Najemnik lekko uniósł brew słysząc informacje od Kehila. Może jeszcze nie wszystko stracone... Dwa razy nie trzeba mu było powtarzać, od razu ruszył na mostek.

- Przestaliśmy strzelać. Co możecie nam zaoferować za to, byśmy nie otworzyli ognia ponownie? - Dorren odpalił holotransmisję, próbując nawiązać połączenie ze statkiem przeciwnika. Postanowił grać twardziela - nawet nie musiał się specjalnie starać, bo zazwyczaj wyglądał jak twardziel. Może nie był aż tak wielki, ani wytatuowany jak załogant "Czarnego Wichru", lecz było w nim coś niepokojącego. Był zadziwiająco spokojny jak na kogoś kto właśnie pozbawił życia kilka osób.
Na razie nie chciał wyjawiać przeciwnikowi swojego prawdziwego celu. Ciekaw był czego będą mogli się dowiedzieć udając "zwykłych podróżników".
 
Wnerwik jest offline