Wątek
:
[Branvaga] Piach, ogień, lód i krew
Wyświetl Pojedyńczy Post
30-04-2015, 20:40
#
24
Someirhle
Reputacja:
1
- Niech i tak będzie. -
rzucił w przestrzeń Iwo i tak chyżo jak potrafił, podążył za orkiem. Jego harpun był ostrzejszy, niż wyglądał, a sam czarnoksiężnik nie miał nic przeciwko, by wrazić go tamtemu w plecy.
__________________
Cogito ergo argh...!
Someirhle
Zobacz publiczny profil
Find More Posts by Someirhle