-Przyjemność po mojej sthonie.
<Odpowiadam skineniem głowy. I idę za Keidenem.>
-Jak wam w nowych bahwach? Widzę po waszym ochoczym machaniu że dobrze. No chyba że się mylę.
<Wchodzę do pomieszczenia salutujac regulaminowo. Zajmując wyznaczone mi miejsce i słuchając tego co generał ma do powiedzenia.> |