Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 04-05-2015, 20:20   #14
Anonim
 
Reputacja: 1 Anonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputację
W tych realiach nieumarli - Władcy Żywych Trupów i Żywe Trupy nigdy nie byli tak naprawdę żywi. Ekste ich stworzył, a potem po prostu rozmnażają się na swój sposób. Ja sobie wyobrażam tak, że ich rozmnażanie polega na zgarnięciu jakiegoś mięsa i zlepieniu go z kawałkiem mięsa wyjętego wprost z jednego lub dwóch żywych trupów. Władcy Żywych Trupów dodatkowo używają nekromancji przez co proces jest trudniejszy, uciążliwszy i dzięki temu jest ich mniej. Podobnie wyobrażam sobie rozmnażanie Granów - przy pomocy psioniki i obrzydliwych rytuałów godowych. Frimuchy rozmnażają się jak to owady dzięki czemu jest ich dużo. Draugi rozmnażają się jak gady, a Mroźne Giganty jak ssaki (aczkolwiek akurat w ich przypadku podobieństwo rozmnażania jak żywe trupy też mogłoby być tylko zamiast wyrywania sobie mięsa to jakieś mroźne rytuały).

Żywe Trupy wyglądają z grubsza jak ludzie - choć ludzie jeszcze nieistnieją.

Powyższe to moje wyobrażenia, jak macie inne to śmiało.

Warstwa I to jednak Warstwa I, jakby miała być osobnym planem to nie byłaby już żadną Warstwą, no bo nie byłaby częścią Planu Materialnego. Jakkolwiek sprawa z duszami czemu nie panoszą się na innych Warstwach to kwestia otwarta. Może to właściwości Warstwy I (dawno stworzone, a zapomniane) blokują możliwość wyjścia zmarłych z niej?

Co do dusz dekretem... no niby można, ale takie Władcy Żywych Trupów i Grany (przynajmniej jak dla mnie i na tą chwilę) są w stanie przyzywać z martwych swoich towarzyszy o ile mają dostęp do ich zwłok. Dlatego wolałem, aby cali z ciałami znikali do Piekła i mieli szansę wrócić. W takich warunkach najlepiej by było jak najbardziej ograniczyć ruch między Warstwą I i Warstwą II i stworzyć z Piekła więzienie gdzie ci bez dusz mieliby cztery wyjścia: zamieszkać tam, ulec ostatecznemu zniszczeniu, odkryć sposób na przejście w zaświaty tak jak dusze zmarłych lub uciec z Piekła. Warunki tak złe, że 95% woli ulec zniszczeniu niż tam mieszkać...

podobny numer był w Arcanum gdzie w Otchłani żyło pięć osób - nieśmiertelnych, a jednak uwięzionych na tysiąclecia.

Powyższe to chyba zbyt skomplikowane i tak. Pewnie dekret i wszyscy mają dusze będzie prostszy - ale jednak co z konstruktami, nieumarłymi, psionicznieżywymi i innymi dziwami (Mroźne Giganty żyją?).


A i proponuję nie edytować po tym jak już inne bóstwo zareaguje na coś... chyba że w komentarzach podniesie się krzyk.
Cytat:
Napisał Someirhle Zobacz post
Edit: Anonimie, miałeś mało chetnych bo aktualnie wciąż jeszcze zipie jedna sesja o tej samej tematyce (tylko system jakiś lipny zdaje się)
Teraz zobaczyłem, wygląda na co innego. Choć tematyka rzeczywiście podobna.
 
Anonim jest offline