Ktoś zapalił wszystkie światła w tym dziwnym i strasznym domu. Na szczęście cała grupa wraz z Wardem stała w mroku. Niestety ożywienie w domu wzbudziło jego dodatkowy niepokój. Nie było dobrze. Coraz więcej dziwnych rzeczy miało miejsce w tej zatęchłej dziurze. Victor chciał podążyć do niego, co dla Thomasa nie było najlepszym wyjściem:
-Viktor to nie jest najlepszy pomysł. W jednym opuszczonym domu już próbowaliśmy się schronić. Niestety nie był to najlepszy pomysł zważywszy że z sufitu zaczęła skapywać krew. Poza tym to chyba tam udali się nasi towarzysze na początku. I to tam nasz nauczyciel oberwał kulkę w łeb. Chcesz być następny? Trzeba wynieść się z tego miejsca. Może samochód działa nadal, albo jest tam broń? Podejdźmy we dwóch i zobaczymy. Skwarkę wyjebiemy z siedzenia jak coś. Pomogę Ci - zaproponował chłopak czekając na odpowiedź Petrovskiego.
__________________ Dzięki za 7 lat wspólnej zabawy:-) |