Po pewnym czasie, gdy ty pomagałeś rannym nadszedł rozkaz od admirała Rhamom rozkazał ewakuację większość barek odbiła prócz jednej które prze pewien czas czekał po czym też odbiła i skierował się w waszą stronę w tym własnie trzy z dokujących imperialnych niszczycieli zostały zniszczone. Większość załogi transportowca zaczęło wiwatować i cieszyć się z zwycięstwa nad siłami imperium, w końcu ustawiliście się w by dokonać skok, po chwili opuściliście orbitę Kuat, kierując się do punktu zbornego floty. Gdy już wyszliście z nad przestrzeni na miejsce czekał na was rebeliancka fregat Nabulon B do które po chwil zbliżyliście się i zadokowaliście. Gdy wylądowaliście na pokładzie ty wraz z resztą załogi udaliście się na pokład gdzie dokującego was myśliwca typu Z czekał Ryloon, Zip i Keidan. Przywitali Lunę i ciebie, ale ich miny nie wyrażały niczego dobrego. Ryllon Uśmiechnoł się do ciebie i zwrócił się do Luny.
-Miło mi poznać uroczą narzeczoną naszego lekarza, mam nadzieję że nie jest Pani zbyt zdziwiona że Pani narzeczony dołączył do naszej sprawy.
Luna odezwał się.
-Nie rozumiem jego postępowanie, rozumiem że jest pan jednym z jego przyjaciół.
Ryllon uśmiechnął się i rzekł.
-Tak zgadza się, a to są Zip- pilotka, Keiden- żołnierz. Brakuję jeszcze Jann i pani kapitan.
Następnie zwrócił się do ciebie z smutnym uśmiechem.
-Mam smutną wiadomość, Generał Zayne nie żyję, poległ w bitwie na stacji. Sądzę że admirał Rhamom poda tą informację oficjalnie podczas odprawy, dziś sojusz rebelii stracił oddanego sprawi i lojalnego i odważnego żołnierza, my z kolei dobrego towarzysza i przyjaciela. Jeśli chcesz po tym jak uczcimy jego pamięć, możemy go uczcić jego pamięć kroplą korelianskiej brandy lub łykiem gizmarskiego piwa, ale dopiero po uroczystościach pogrzebowych. Na razie możecie odmaszerować no i wreszcie nacieszyć się narzeczoną za którą tak bardzo tęskniłeś. A żebym nie zapomniał po uroczystościach pogrzebowych, możesz wedle słów admirał możesz jeśli taka jest twoja wola, odejść z naszych szeregów sojusz zapewni ci bezpieczeństwo i nową tożsamość imperium tak łatwo cię nie znajdzie. |