Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 09-05-2015, 10:21   #136
valtharys
 
valtharys's Avatar
 
Reputacja: 1 valtharys ma wspaniałą reputacjęvaltharys ma wspaniałą reputacjęvaltharys ma wspaniałą reputacjęvaltharys ma wspaniałą reputacjęvaltharys ma wspaniałą reputacjęvaltharys ma wspaniałą reputacjęvaltharys ma wspaniałą reputacjęvaltharys ma wspaniałą reputacjęvaltharys ma wspaniałą reputacjęvaltharys ma wspaniałą reputacjęvaltharys ma wspaniałą reputację
Postawa kapitana była jasna i klarowna. Jeśli Ruy zamierzał robić cokolwiek, robił to na własną rękę. Skłonił się więc nisko i ruszył ku śpiącej dziewczynie. Delikatnie obudził ją, by po chwili zapędzić ją do mycia się. Miał plan, lecz do tego potrzeba było dwóch rzeczy. Wyglądu dziewczyny i milczenia. Podczas gdy ta się obmywała, jej "kochanek" rzekł do niej:
-Droga Ket słuchaj mnie uważnie bo od tego zależy czy zobaczysz jeszcze ojca - gdy upewnił się, że dziewucha skoncentrowała na nim swoją uwagę zaczął mówić przedstawiając jej swój plan. Na samym końcu rzekł -Tak więc jak widzisz, ważne jest byś milczała, i w pokorze znosiła wszystko co się będzie działo. Nikt Cię nie tknie, lecz tym razem pohamuj swój język - zakończył groźne.
Gdy już dziewczyna doprowadziła się do porządku, ten wyjął kilka pomniejszych świecidełek i przyozdobił jej szyję oraz uszy. Miała wyglądać jak dama dworu, prezent dla córki baronowej. Na końcu jej poniszczone, brudne szaty okrył swoją peleryną, i kazał jej się dobrze nią opatulić. Gdy wszystko wyglądało w miarę oględnie, sam poprawił swoją fryzurę i wsadził Ket na konia. On sam prowadził go, trzymając za uzdę. Miecz, oraz kuszę miał przy boku, by w razie gdyby jakaś hołota się napatoczyła, potraktował ją odpowiednio. W końcu cham choćby w piórka się przyozdobił chamem pozostanie.
Gdy byli już blisko strażników, lecz nie na tyle by Ci go usłyszeli, szepnął raz jeszcze:
-Na mądrość Myrmidii i czystość Shallyi zaklinam Cię. Zachowuj się, jak Cię prosiłem- dziewucha nie wiedziała zapewne ile ryzykowali. Dla chwały i złota, jak powiadają. Choć przede wszystkim dla jednego. Dla jego własnego wybujałego Ego. Gdy inni woleli odejść nie ryzykując życiem, on chciał sprawdzić się.
Podszedł więc dumnie do strażnika, który to spojrzał na niego z pogardą:
-Spierdalać. Zamek zamknięty z rozkazu Baronowej. Nawet podgrodzie - warknięcie towarzyszyło całemu temu wywodowi.
Estalijczyk spodziewał się takiego obrotu spraw, więc tylko mocniej chwycił uzdę i rzekł:
-Panie proście do mnie swego kapitana. Jestem Ruy Amado Tacitez Agueda, oddany Baronowej Julii von Schauberger - zamilkł by po chwili dodać -Tak, tak...Córce jaśnie barona Kratenborg. Na jej rozkaz miałem dostarczyć dla seniory Keterlind tę o to dwórkę. Ma ona robić za jej służkę, pokojówkę i damę do towarzystwa. Ta oto tu niewiasta odebrała wszelkie potrzebne nauki zasad wychowania na dworze. Jest urodzinowym prezentem dla młodej baronowej - zamilkł by dodać wrednie -Skoro nie chcecie nas przepuścić przedstawcie mi się tutaj…no panie Sierżancie - rzekł ostro do gwardzisty
Strażnik przyglądał się badawczo mężczyźnie i dziewczynie, której tylko delikatna twarz była widoczna. Dziewczyna milczała, za co Ruy dziękował Bogom.
-Szeregowy. Starszy szeregowy Ulf Meier - z gorzką nutą wypowiedział te słowa
Ruy machnął ręką i wszedł w słowo:
-No tak, Panie Starszy szeregowy Ulf..pójdziecie po kapitana, dostaniecie tego złocisza, a jeśli pójdziecie po Sekretarza Johannesa Ultermeiera, dostaniecie dwa złocisze. On wraz z milady Julią, zaplanowały ten mały podarunek. - dwie złote monety zaświeciły przed oczami strażnika.
Handlarz końmi puścił na chwilę uzdę i zbliżył się do strażnika:
-Możecie oczywiście mnie Olać wtedy ja wrócę do Milady Julia z informacją, że jakiś starszy szeregowy odmówił wręczenia prezentu jej ukochanej siostrze. A z tego co słyszałem.. - nie dokończył bowiem każdy wiedział jaką suką potrafi być druga córka Barona. Spojrzał w oczy sierżanta, który spoglądał na dwie złote korony, przemykające między palcami Estalijczyka.
 
__________________
Dzięki za 7 lat wspólnej zabawy:-)

Ostatnio edytowane przez valtharys : 09-05-2015 o 12:01. Powód: Małe sprostowanie osób :)
valtharys jest offline