Amias się zaśmiał lekko. Rzeczywiście mieli problem i to nie mały.
- Zobaczę co da się zrobić, ale to narażanie własnej skóry jest. Wynagrodzenie minimum 800 srebrników. Stoi? - Swoją drogą, potrzebuję się skontaktować z Białym Okiem, znacie jakiegoś ich członka co by był w mieście? - zapytał jeszcze pamiętając o jednej ze spraw które miał na głowie. Musiał się z nimi zobaczyć, im pilniej tym lepiej. |