Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 11-05-2015, 12:03   #147
valtharys
 
valtharys's Avatar
 
Reputacja: 1 valtharys ma wspaniałą reputacjęvaltharys ma wspaniałą reputacjęvaltharys ma wspaniałą reputacjęvaltharys ma wspaniałą reputacjęvaltharys ma wspaniałą reputacjęvaltharys ma wspaniałą reputacjęvaltharys ma wspaniałą reputacjęvaltharys ma wspaniałą reputacjęvaltharys ma wspaniałą reputacjęvaltharys ma wspaniałą reputacjęvaltharys ma wspaniałą reputację
Estalijczyk spojrzał na Guntera, Bazraka i oddalającą się Friedę, za którą pobiegł Szrama. Mieli swoje zdanie, on miał swoje, ale jedna rzecz teraz się liczyła. Nie chciał rozbijać drużyny. Spojrzał na szefa i rzekł głośno, tak by też Frieda usłyszała:

-Szefie chuj z tą robotą. Frida może ma rację. Jebać Barona i córeczkę. - "ją już jebałem i to nie raz" dodał w myślach i dodał już ciszej -Znajdzie się inny sposób na zarobek. Są rzeczy ważniejsze niż pieniądze..Te zdążymy jeszcze zarobić - rzekł poważnie

Ruy nie wydawał się być nawet niezadowolony z takiego obrotu spraw. Przyjął po prostu ten fakt do wiadomości. Liczył że Bazrak dokona reszty, bo to on pchał się na dowódcę. Sam usiadł na jakimś krześle i po prostu zamknął oczy. Był nowy, więc zamierzał się dostosować. Jak zawsze. Umiał przetrwać. W każdej sytuacji.
 
__________________
Dzięki za 7 lat wspólnej zabawy:-)
valtharys jest offline