Ernst nachylił się w jej kierunku i złapał za dłonie i powiedział:
- Uspokój się proszę. Następnie łowca złoczyńców pociągnął bezwładną prostytutkę na łoże i objął w pół, aby pocieszyć ją i żeby nie wydało się, że jest w innym celu niż inni mężczyźni. Gdy podano wino Ernst ostrożnie zaczął przesłuchanie:
- Powiedz coś o tym ostatnim kliencie! Biała Utra sama bierze takich klientów czy sutenerzy ich podsuwają? A przy okazji powiedz kiedy właściciele zaczną się orientować, że jej nieobecność nie jest taka jak zwykle?
__________________ Szukam tajemnic i sekretów. |