Zabrawszy wszystko ze sobą niski mężczyzna poszedł w stronę lasu. - Rany jakie to ciężkie - jęknał z bólu. Wziął dwa głębokie wdechy i pomknął w kierunku pisku opon. Gdy tylko wyszedł z lasu zauważył grupę ludzi, którzy okazali się być żołnierzami. Może to jakiś obóz? - pomyślał w duchu.
Gdy szedł w kierunku męskiego głosu, który chwilę potem ucichł zastanawiał się z kąd pochodził. - Halo!!! Jest tam kto? - tym razem nikt już nie odpowiedział. - Chrzanić go - machnął ręką w stronę dochodzącego dźwięku. Pognał w stronę lasu zupełnie ignorując ten głos i nie zawracając sobie głowy tym co się zdarzyło przed paroma chwilami.
Dotarwszy do 'obozu' usłyszał a potem zauważył furgonetki. Ciekawe czy mają paliwo? - zastanawiał się dobrą chwilę przyczajony za jednym z drzew. Oprócz furgonetek zauważył też tył Jeepa Grand Cherokee stojącego w garażu. - Idealny samochód do jazdy po takim terenie - uśmiechnął się Exteita.
__________________ I am a Gamer. Not, because i don't have a life. But because i choose to have Many.
Discord: Adi#1036
Ostatnio edytowane przez Adi : 13-05-2015 o 14:37.
|