Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 14-05-2015, 18:54   #14
Kerm
Administrator
 
Kerm's Avatar
 
Reputacja: 1 Kerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputację
- O smok! - powiedział Jekil, z entuzjazmem, któego wcale nie odczuwał. - I to na dodatek czerwony... - Westchnął, jakvy zobaczenie takiego smoka było największym jego marzeniem.

Sto razy bardziej wolałby zobaczyć ojca pewnej panny, tudzież jej braci. Z ich rąk może by uszedł z życiem. Smok nie dałby mu żadnych szans.
Pociągnął spory łyk piwa.

- A my, jak na razie, przed siebie - powiedział. - Do miasta... - Potarł czoło. - Jak ono się zwało? - Spojrzał na Lenza, który zwykle wiedział wszystko o wszystkim. Albo przynajmniej tak twierdził. - Ale nie spieszymy się aż tak bardzo jak ty, panie. Za interesami jedziesz, czy wieści pilne cię gonią?

Nie czekając na odpowiedź zabrał się za jedzenie.
 
Kerm jest offline