Podróż upłynęła Erykowi bardzo przyjemnie szedł na piechotę obok wozu i dyskutował sobie z chłopczykiem - Nie, ale planuje zabić smoka! W okolicy podobno jeden się pojawił, ale najpierw muszę zdobyć magiczny miecz odnaleźć smoczydło i upewnić się, że jego serce jest czarne i niegodziwe, bo jako święty wojownik nie przystoi mi mordować niewinnych istot - Wyjaśnił dzieciakowi podczas podróży bardzo polubił Usego jego relacja z siostrą zdawała się paladynowi urocza.
Nie przestraszył go brak oczu u milczącej dziewczynki napatrzył się już na tyle dziwactw, że mało, co robiło na nim wrażenie. - Witaj o Piękna! Jeszcze ich nie widzieliśmy, ale mogłabyś nam powiedzieć gdzie możemy ich znaleźć? Bo dla pana Folkira mamy przykre informacje o jego siostrzenicy, której trzeba pomóc a kuglarzowi przywieźliśmy kilka czerepów na wymianę, więc jest interes do zrobienia - Rzekł radośnie. - O! Panie Kires! Zaczekajcie chwilę! Skoro idziecie do hotelu to moglibyście oddać zwój liny poszukiwacze przygód? Bo musieliśmy go od niej pożyczyć żeby związać pijaną Nys ostatni raz jak tu byliśmy - Poprosił. - Hej Use chcesz zarobić parę miedziaków? Pobiegłbyś zawołać mi tu takie dziwne trochę nizioły? Prowadzą farmę świń a ja mam zwłoki potwora, które mógłbym im sprzedać jak chcesz to możesz się przejść z siostrą a my w tym czasie pozałatwiamy inne sprawy - Jeżeli się zgodzą to Prostaczek im wyjaśni jak dojść do fermy. |