Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 26-05-2015, 00:06   #143
TomBurgle
 
Reputacja: 1 TomBurgle ma wspaniałą reputacjęTomBurgle ma wspaniałą reputacjęTomBurgle ma wspaniałą reputacjęTomBurgle ma wspaniałą reputacjęTomBurgle ma wspaniałą reputacjęTomBurgle ma wspaniałą reputacjęTomBurgle ma wspaniałą reputacjęTomBurgle ma wspaniałą reputacjęTomBurgle ma wspaniałą reputacjęTomBurgle ma wspaniałą reputacjęTomBurgle ma wspaniałą reputację
Morgan dowiedział się od Alistera że ten posłał po Adama i ma dla nich ważną sprawę: znaleziono kolejnego zniszczonego wampira, tam gdzieś za drzewami. Zaznaczono to miejsce policyjną taśmą. Ale to nie to było najważniejsze: Morgan znalazł w pałacyku jeszcze coś - niepokojący zwiastun ich rychłej porażki. To odkrycie zachwiało jego światopoglądem na tyle, że ledwo był w stanie pozbierać myśli. Był jakby przygaszony, mówił cicho, monotonnie i bez przekonania. Nerwowo pozdrowił Adama i rzekł patrząc mu prosto w oczy:
- Witam panie Estreicher. Mam bardzo złe wieści. W pokoju księcia znalazłem coś bardzo niepokojącego, coś co może zniszczyć nas wszystkich. Wejdźmy do środka, by omówić tę sprawę - Rozejrzał się dookoła i zauważył nadjeżdżające samochody i motor - Widzę też że udało ci się wyciągnąć pana Marchinga. I mamy jeszcze pewnych innych gości. - przeszedł na niemiecki - Spław ich jakoś, koniecznie weź Marchinga i przyjdź, ja będę czekał na górze, w komnatach księcia - po czym ruszył wgłąb budynku - To ważne! Albo nawet lepiej, pójdziemy już z Anthonym, a ty ich przekonaj żeby poczekali!
 
__________________
W styczniu '22 zakończyłem korzystanie z tego forum - dzięki!

Ostatnio edytowane przez TomBurgle : 27-05-2015 o 12:29.
TomBurgle jest offline