Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 27-05-2015, 18:49   #9
Thards
 
Thards's Avatar
 
Reputacja: 1 Thards nie jest za bardzo znanyThards nie jest za bardzo znanyThards nie jest za bardzo znanyThards nie jest za bardzo znanyThards nie jest za bardzo znanyThards nie jest za bardzo znany
Kto to widział, aby stary z młodymi przy jednym stole siadał. Leonowi nie przeszkadzało towarzystwo, wszakże w swoim sadzie miał go stosunkowo niewiele, a czasu na pogaduszki podczas zbiorów oraz pielęgnacji drzew było tyle co nic. Nie był ubrany zbyt wybitnie, ot prosta koszula z lnu, wiązana u szczytu na rzemyk, para spodni z materiału który opiera się kapryśnej pogodzie a także buty wykonane z taniej skóry. Spodnie trzymał mu prosty kawałek sznurka bo paski to było coś na co stać było najemników albo poborców podatkowych, a nie chłopów.
Zarządca jabłecznego sadu w wiosce Uiop był mężczyzną nieco ponad przeciętnego wzrostu, o atletycznej posturze, z wyraźnie zarysowanymi ramionami oraz klatką piersiową. Miał siwe, krótko ścięte włosy oraz elegancko przycięta brodę. Niezbyt przypominał przez to prostego chłopa, ale w handlu wygląd był ważny. Ciemno brązowe oczy dobrze komponowały się z skąpaną w słońcu cerą, zaś mocno zarysowane kości policzkowe oraz szeroka szczeka nadają Leonowi dystyngowanego, dumnego wyglądu.
Spojrzał po parze nieznajomych. Ile by dal żeby raz jeszcze móc hasać tak jak oni. Na myśl przychodził mu młody kowal Accelius, chociażby z powodu jego sławionych wyrobów i całej tej mowy o początkach wojny. W życiu widział parę mieczy i potrafił potwierdzić, że te wykonane w warsztacie młodzieniaszka, były nie najgorsze. Przed nim jeszcze jednak długa droga do prawdziwego mistrzostwa w tym fachu.
Dziewczyny oraz mężczyzny nie kojarzył, nie potrafił powiedzieć kim byli ani czym się zajmowali. Niepokoiły go jednak te wszystkie plotki o armiach i zbliżającej się wojnie. Nikomu to nie służyło, a już na pewno nie wieśniakom.
- Ba, pleciecie trzy po trzy - parsknął w stronę farmerów. - Nikt tu nikogo nie będzie wyżynał, tak jak ten tam powiedział, nie jesteśmy niczyimi wrogami więc rycerstwo nas nie tknie - westchnął.
Gdyby tylko to samo mógł powiedzieć o najemnikach i żołnierzach piechoty.
 

Ostatnio edytowane przez Thards : 27-05-2015 o 21:05.
Thards jest offline