Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 07-04-2007, 08:25   #204
Diriad
 
Diriad's Avatar
 
Reputacja: 1 Diriad jest jak niezastąpione światło przewodnieDiriad jest jak niezastąpione światło przewodnieDiriad jest jak niezastąpione światło przewodnieDiriad jest jak niezastąpione światło przewodnieDiriad jest jak niezastąpione światło przewodnieDiriad jest jak niezastąpione światło przewodnieDiriad jest jak niezastąpione światło przewodnieDiriad jest jak niezastąpione światło przewodnieDiriad jest jak niezastąpione światło przewodnieDiriad jest jak niezastąpione światło przewodnieDiriad jest jak niezastąpione światło przewodnie
- Dziękuję - powiedział Adril razem z Alessą wszedł do środka. Pomógł jej wejść po schodach. Nie widział, co stało się na górze, ale była poobijana, co dawało elfowi niemiłe odczucie, którego nie zaznał nigdy wcześniej - wyrzuty sumienia za to, że pozwolił, żeby kobiecie się coś stało. Wiedział, że nie stało stało się to z jego winy, jednak odczucie nie chciało go opuścić. Gdy byli już na górze, powiedział czule, choć stanowczo:
- Nie wychodź, dopóki nie poradzimy sobie z tymi... Tym czymś. Jesteś zbyt osłabiona. - po tych słowach pochylił się do nieco niższej Alessy, by ją pocałować. Będąc jednak kilka cali od jej twarzy, odgłosy walki na zewnątrz wzmogły się. Adril wyszeptał - Przepraszam. Napij się i połóż, ja muszę iść. - przytulił kobietę i wybiegł na taras.
 
Diriad jest offline