Szkoda, ze Viv,nie mowi i nie zalatwia nic wcześniej. I nie ma nic domyslnie. Albo cos robi albo nie. Od kwietnia to tylko pachnie.
Byl plan, ze szpieg, no to lecimy.
Dalam post i co?
A nagle, ze nie
no to pozdro szejset.
Uszanowalabym, gdyby cos robila, cos napisala, powiedziala. Cokolwiek.
Bylo tylko, ze ma byc szpiegiem.
Teraz wylatujecie z przepustka, grubo po fakcie.
Ja moge sama sobie pracowac, najwyzej zdechne.
E: a teraz wyobraz sobie trav, ze nie dolaczyles do tej sesji... zgadnij ile akcji byloby do tej pory?
Nami out.