[Komentarze] Suicide Squad - Kocioł Bałkański - Strona 21

traveller · 11-06-2015, 12:15

Cytat:

Napisał Nami

Zacytuj obrzucenie blotem, gdzie tutaj to robie, gdzie wypominam?
Czekacie na sprzet w postaci mikro kamerek, aaaaaale mi roznica (: o zadnej przepustce mowy nie bylo.
Ta sesja wlecze sie od kwietnia i nic sie w niej nie dzieje.
Zobaczcie na przykladzie moich postow na ile MG pozwala.
W krotkim czasie zdovylam telefon i aparat.
Wy tylko stekacie, nic nie wiecie, nic wam nie pasuje i sami placzecie sie we własnym planie.
Mialo byc szpiegostwo, sie Alaron pocgwalil w rekrucie - a tu nie ma czym sie chwalic bo "czekam na przepustke" ....
Szpiegostwo, yeeah. Jaram sie jak Joanna D'Arc na stosie.

Z takim podejsciem to mozemy bic nie robic tylko czekac, az MG obsypie nas prezentami i podsunie wszystko pod nosek mowiac jeszcze, co mamy zrobic.

Robcie co chcecie, najwyżej sama ze sobą będę grala. W sumie prawie ciagle to robię, nie liczac malych epizodow i wiekszych rozkmin z travem.

W najgorszym przypadku odejde i sobie zostaniecie wesolo grajac.
W najlepszym zgine probujac i jak dla mnie tez ok. Lepsze to niz ciagle bączenie pod nosem , nic nie robienie i szukanie wymowek.

O przepustce nie było mowy bezpośrednio, ale wspominałem szefowej że Cassandra chcialaby wejść jako szpieg. Żeby nie czekać i nie tworzyć jednolinijkowych postów można założyć, że Natasha sama poprosiła o to szefową i koniec kropka. Może nawet Viv to napisać w swoim poście bo jest luka czasowa w działaniach jej postaci przecież jak jej nie było.

Pomijasz pewne rzeczy i traktujesz wybiórczo. Mikroskopijne kamerki/aparaty nie robią różnicy? Czyli lepiej wziąć lustrzankę i cykać w kompleksie rządowym foty jako turysta? Wiem, że można uzyskać coś tak jak Cassandra w swoim poście, ale nie wszystko da się zrobić wiarygodnie. Nie załatwię specjalistycznego sprzętu od turysty na szlaku, nie znajdę na takiej wyspie, nie kupię. Czemu nie zapytałaś "Viv jak odwrócę uwagę strażników to będziesz wchodzić?". Po prostu to zrobiłaś i o ile indywidualne akcje są korzystne dla każdej sesji to przy współpracowaniu, nieuzgodnione prowadzą często do nieporozumień.

Sesja się wlecze to fakt, ale takie rzeczy się zdarzają na forum. Z reguły są to epizody albo sesje znikają całkowicie. Ja miałem przerwę. Viv miała przerwę, teraz nie mam neta w domu. Pewnych rzeczy się nie przewidzi. Nie wiem czy uznasz to za wymówki. Ja od dawna gadam o planie, o propozycjach do których nikt się nie odnosi i nie awanturuję się z tego powodu.

Nie sztuką jest odejść. Trzeba się wziąć do roboty tu się zgadzam, ale trzeba ze sobą rozmawiać. Skoro ciągle mówiłem, że potrzebuję sprzętu to uszanuj to... Skoro Viv mówi, że potrzebuje przepustki czy czegoś tam to uszanuj to. Bo akcję na pałę nie pasują do charakteru sesji. Chociaż właściwie Black tak działał na początku i chciał tak zadziałać z premierem bardziej bezpośrednio, ale odniosłem wrażenie że i Cass i Natasha chciały bardziej subtelnego podejścia. No to chwilowo Black zdjął maskę i jest bardziej... normalny.

**Nami** · 11-06-2015, 12:17

Szkoda, ze Viv,nie mowi i nie zalatwia nic wcześniej. I nie ma nic domyslnie. Albo cos robi albo nie. Od kwietnia to tylko pachnie.
Byl plan, ze szpieg, no to lecimy.
Dalam post i co?

A nagle, ze nie

no to pozdro szejset.

Uszanowalabym, gdyby cos robila, cos napisala, powiedziala. Cokolwiek.
Bylo tylko, ze ma byc szpiegiem.

Teraz wylatujecie z przepustka, grubo po fakcie.

Ja moge sama sobie pracowac, najwyzej zdechne.

E: a teraz wyobraz sobie trav, ze nie dolaczyles do tej sesji... zgadnij ile akcji byloby do tej pory?
Nami out.

traveller · 11-06-2015, 12:46

Nieważne czy nazwiesz to przepustką, fałszywą tożsamością, przykrywką czy czymkolwiek... Jak jesteś szpiegiem to trzeba mieć papiery na osobę, którą udajesz i to jest jasne i dla mnie było jasne to od zawsze. Uważasz, że szpieg ma wpaść na wrogi, niezbadany teren i w razie wpadki udawać turystkę? W najgorszym wypadku zginie, w najlepszym ucieknie a premier odleci albo ochrona będzie tak ścisła, że nie będziemy mieć szans.
Można przecież przewinąć czas do momentu kiedy będzie wszystko niezbędne do realizacji misji. Sama gadka wprowadzi cię w wiele miejsc, ale nie takie jak to. Odniosłem się do wiele kwestii, których nie poruszasz albo z góry zakładasz coś za pewnik mimo, że ktoś ma inne zdanie.

Ja naprawdę nie bronię tu Viv tylko staram się sprawić, że ludzie będą współpracować i podejmować kompromisy.
Wiem, że Cassandra zrobiła co zrobiła, żeby pchnąć akcję do przodu, ale nie było to zgodne z poprzednimi ustaleniami. Nie było to zgodne z tym o czym gadam/proponuję od dawna i czego tak jak pisałem nikt nie komentował. Pytanie tylko co dalej bo ja tyle ile mogę pisać w pracy to bym pisał... Tylko akcja przy bramie mnie wstrzymuje bo nie mogę jej przewinąćj chwilowo. Viv mogłaby dodać post co robiła jak nie było jej przy nas, opisać zadzwonienie do szefowej czy coś.

**Nami** · 11-06-2015, 13:00

Matko bosko, to dopiszw na początku postu, ze przeczekali w schronisku na sprzet i ruszyli gdy doszedl.

The end of story, reszta jak jest.

traveller · 11-06-2015, 13:42

No i dobra o ile Alaron nam pójdzie tu na rękę. Wtedy Black zajmie zmieni pozycję i zajmie się obserwacją z zewnątrz. Po akcji przy bramie Cass może do niego dołączyć. Zacznę pisać na docu jak będę miał chwilę.

Alaron Elessedil · 11-06-2015, 20:12

Panie i Panowie. Koleżanki i Koledzy. Rodacy

Powściągnijcie rumaki

Nie jesteśmy tu po to, żeby się żreć między sobą. Fajnie, że sesja wzbudza emocje w taki czy inny sposób, ale prrrr, że tak powiem. Takich emocji nie chcemy za wiele.

Żeby być całkowicie szczerym, to nikt nie odezwał się prawie przez miesiąc i nie dał akcji, przez co ja nie mogłem nic ruszyć i to była największa przerwa, jaka się zdarzyła. To przez tą przerwę stoimy, ale to nie koniec świata.

Słuchajcie, wstaliśmy, otrzepaliśmy się z kurzu i jedziemy dalej. Nie ma co płakać nad tym, co się stało, tylko wyciągnąć wnioski. Ot cała filozofia

I zrozumieć się wzajemnie.

Vivianne, traveller, musicie zrozumieć, że Nami nie chce czekać w nieskończoność aż będziecie mieli czas coś napisać. Po prostu chce grać, a nie stać w miejscu.

Nami, musisz zrozumieć np. to, że traveller ma ograniczony dostęp do internetu.

Wszyscy tu znamy się do pewnego stopnia i chyba nie pomylę się jak powiem, że cenimy się i lubimy.
Z pewnością ja mogę to powiedzieć o was.

Także luzik i zapraszam na doca, jeśli chcecie rozegrać coś do akcji Cassandry. Wasza reakcja na niespodziewane działanie ze strony waszej towarzyszki też by się przydała. I akcja z nią związana

Vivianne · 12-06-2015, 00:33

Mam gości od dzisiaj do niedzieli, postaram się zaglądać do doca ale nie wiem na ile mi to wyjdzie. Od poniedziałku już "oficjalnie" wracam do normalnej gry

traveller · 12-06-2015, 08:19

Powinienem mieć neta niedługo, ale w sumie pewnie do końca tygodnia niewiele ruszy. Viv i Nami mają gości a ja tylko do 15-stej dzisiaj czas. Mimo wszystko dobrze, że w ogóle ruszamy. Coś na docu już walnąłem.

**Nami** · 12-06-2015, 08:39

Yhym, wgl ruszamy.
Dobry zart.

Moze i mam goscia, ale przynajmniej odpisalam.

Eot.

Alaron Elessedil · 12-06-2015, 15:30

Dość, prosiłem.

11-06-2015, 12:17	#202
Nami INNA Reputacja: 1	Szkoda, ze Viv,nie mowi i nie zalatwia nic wcześniej. I nie ma nic domyslnie. Albo cos robi albo nie. Od kwietnia to tylko pachnie. Byl plan, ze szpieg, no to lecimy. Dalam post i co? A nagle, ze nie no to pozdro szejset. Uszanowalabym, gdyby cos robila, cos napisala, powiedziala. Cokolwiek. Bylo tylko, ze ma byc szpiegiem. Teraz wylatujecie z przepustka, grubo po fakcie. Ja moge sama sobie pracowac, najwyzej zdechne. E: a teraz wyobraz sobie trav, ze nie dolaczyles do tej sesji... zgadnij ile akcji byloby do tej pory? Nami out. __________________ Discord podany w profilu Ostatnio edytowane przez Nami : 11-06-2015 o 12:27.

11-06-2015, 12:46	#203
traveller Reputacja: 1	Nieważne czy nazwiesz to przepustką, fałszywą tożsamością, przykrywką czy czymkolwiek... Jak jesteś szpiegiem to trzeba mieć papiery na osobę, którą udajesz i to jest jasne i dla mnie było jasne to od zawsze. Uważasz, że szpieg ma wpaść na wrogi, niezbadany teren i w razie wpadki udawać turystkę? W najgorszym wypadku zginie, w najlepszym ucieknie a premier odleci albo ochrona będzie tak ścisła, że nie będziemy mieć szans. Można przecież przewinąć czas do momentu kiedy będzie wszystko niezbędne do realizacji misji. Sama gadka wprowadzi cię w wiele miejsc, ale nie takie jak to. Odniosłem się do wiele kwestii, których nie poruszasz albo z góry zakładasz coś za pewnik mimo, że ktoś ma inne zdanie. Ja naprawdę nie bronię tu Viv tylko staram się sprawić, że ludzie będą współpracować i podejmować kompromisy. Wiem, że Cassandra zrobiła co zrobiła, żeby pchnąć akcję do przodu, ale nie było to zgodne z poprzednimi ustaleniami. Nie było to zgodne z tym o czym gadam/proponuję od dawna i czego tak jak pisałem nikt nie komentował. Pytanie tylko co dalej bo ja tyle ile mogę pisać w pracy to bym pisał... Tylko akcja przy bramie mnie wstrzymuje bo nie mogę jej przewinąćj chwilowo. Viv mogłaby dodać post co robiła jak nie było jej przy nas, opisać zadzwonienie do szefowej czy coś. __________________ "Tak, zabiłem Rzepę." - Col Frost 26.11.2021 Even a stoped clock is right twice a day Ostatnio edytowane przez traveller : 11-06-2015 o 12:50.

11-06-2015, 13:00	#204
Nami INNA Reputacja: 1	Matko bosko, to dopiszw na początku postu, ze przeczekali w schronisku na sprzet i ruszyli gdy doszedl. The end of story, reszta jak jest. __________________ Discord podany w profilu

11-06-2015, 13:42	#205
traveller Reputacja: 1	No i dobra o ile Alaron nam pójdzie tu na rękę. Wtedy Black zajmie zmieni pozycję i zajmie się obserwacją z zewnątrz. Po akcji przy bramie Cass może do niego dołączyć. Zacznę pisać na docu jak będę miał chwilę. __________________ "Tak, zabiłem Rzepę." - Col Frost 26.11.2021 Even a stoped clock is right twice a day

11-06-2015, 20:12	#206
Alaron Elessedil Reputacja: 1	Panie i Panowie. Koleżanki i Koledzy. Rodacy Powściągnijcie rumaki Nie jesteśmy tu po to, żeby się żreć między sobą. Fajnie, że sesja wzbudza emocje w taki czy inny sposób, ale prrrr, że tak powiem. Takich emocji nie chcemy za wiele. Żeby być całkowicie szczerym, to nikt nie odezwał się prawie przez miesiąc i nie dał akcji, przez co ja nie mogłem nic ruszyć i to była największa przerwa, jaka się zdarzyła. To przez tą przerwę stoimy, ale to nie koniec świata. Słuchajcie, wstaliśmy, otrzepaliśmy się z kurzu i jedziemy dalej. Nie ma co płakać nad tym, co się stało, tylko wyciągnąć wnioski. Ot cała filozofia I zrozumieć się wzajemnie. Vivianne, traveller, musicie zrozumieć, że Nami nie chce czekać w nieskończoność aż będziecie mieli czas coś napisać. Po prostu chce grać, a nie stać w miejscu. Nami, musisz zrozumieć np. to, że traveller ma ograniczony dostęp do internetu. Wszyscy tu znamy się do pewnego stopnia i chyba nie pomylę się jak powiem, że cenimy się i lubimy. Z pewnością ja mogę to powiedzieć o was. Także luzik i zapraszam na doca, jeśli chcecie rozegrać coś do akcji Cassandry. Wasza reakcja na niespodziewane działanie ze strony waszej towarzyszki też by się przydała. I akcja z nią związana __________________ Drogi Współgraczu, zawsze traktuję Ciebie i Twoją postać jako dwie odrębne osoby. Proszę o rewanż. Wszystko, co powstało w sesji, w niej również zostaje. Nie jestem moją postacią i vice versa.

12-06-2015, 00:33	#207
Vivianne Reputacja: 1	Mam gości od dzisiaj do niedzieli, postaram się zaglądać do doca ale nie wiem na ile mi to wyjdzie. Od poniedziałku już "oficjalnie" wracam do normalnej gry __________________ "You may say that I'm a dreamer But I'm not the only one"

12-06-2015, 08:19	#208
traveller Reputacja: 1	Powinienem mieć neta niedługo, ale w sumie pewnie do końca tygodnia niewiele ruszy. Viv i Nami mają gości a ja tylko do 15-stej dzisiaj czas. Mimo wszystko dobrze, że w ogóle ruszamy. Coś na docu już walnąłem. __________________ "Tak, zabiłem Rzepę." - Col Frost 26.11.2021 Even a stoped clock is right twice a day

12-06-2015, 08:39	#209
Nami INNA Reputacja: 1	Yhym, wgl ruszamy. Dobry zart. Moze i mam goscia, ale przynajmniej odpisalam. Eot. __________________ Discord podany w profilu

12-06-2015, 15:30	#210
Alaron Elessedil Reputacja: 1	Dość, prosiłem. __________________ Drogi Współgraczu, zawsze traktuję Ciebie i Twoją postać jako dwie odrębne osoby. Proszę o rewanż. Wszystko, co powstało w sesji, w niej również zostaje. Nie jestem moją postacią i vice versa.