Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 11-06-2015, 19:19   #13
Orthan
 
Orthan's Avatar
 
Reputacja: 1 Orthan ma wspaniałą reputacjęOrthan ma wspaniałą reputacjęOrthan ma wspaniałą reputacjęOrthan ma wspaniałą reputacjęOrthan ma wspaniałą reputacjęOrthan ma wspaniałą reputacjęOrthan ma wspaniałą reputacjęOrthan ma wspaniałą reputacjęOrthan ma wspaniałą reputacjęOrthan ma wspaniałą reputacjęOrthan ma wspaniałą reputację
James pokiwał tylko głową na znak aprobaty dla rozkazów sierżanta. Czyli mam się zająć śledztwem i sprawami finansowymi naszej kampanii pomyślał James. James zastanawiał się nad tym od czego zacząć śledztwo, czy od oględzin miejsca zabójstwa czy co nieco na początek dowiedzieć się o ofiarach. Jego chwilowe zamyślenie przerwały słowa kapitana Reinier, James spojrzał niego z lekkim uśmiechem na twarzy i odparł mu.
-Mówi Kapitan jak mniemam o Napoleonie? Jeśli o niego chodzi moim zdaniem zmarnował on do reszty wielkie ideały rewolucji - równość, braterstwo, wolność. Choć należy przyznać że najbardziej zostały one zaprzepaszczone przez samych rewolucjonistów. Wielki terror czy rządy Robespierre położyły kres ideałom rewolucji. A co do Napoleona był on zręcznym taktykiem na lądzie, ale na morzu nie za bardzo sobie radził. Zresztą Nelson był dobrym dowódcą i zawsze dobrze traktował swoich podwładnych. A co do Irlandii przez najbliższe dwieście lat mam zakaz jej odwiedzania z rozkazu mojego króla.
Odpowiedział James z uśmiechem Kapitanowi, po czym dodał.
-Jeśli panowie i panie pozwolą udam się teraz do swojej kajuty uszykować się do misji.
Po czym skinął wszystkim głową odchodząc swoje spojrzenie kierując na chwilę w stronę Laury Grandmeur bardzo pięknej osóbki, szkoda że takiej smutnej pomyślał James, przydało by się rozśmieszyć to smutne oblicze dodał w myślach.
 

Ostatnio edytowane przez Orthan : 12-06-2015 o 19:10.
Orthan jest offline