Panie i Panowie. Koleżanki i Koledzy. Rodacy
Powściągnijcie rumaki
Nie jesteśmy tu po to, żeby się żreć między sobą. Fajnie, że sesja wzbudza emocje w taki czy inny sposób, ale prrrr, że tak powiem. Takich emocji nie chcemy za wiele.
Żeby być całkowicie szczerym, to nikt nie odezwał się prawie przez miesiąc i nie dał akcji, przez co ja nie mogłem nic ruszyć i to była największa przerwa, jaka się zdarzyła. To przez tą przerwę stoimy, ale to nie koniec świata.
Słuchajcie, wstaliśmy, otrzepaliśmy się z kurzu i jedziemy dalej. Nie ma co płakać nad tym, co się stało, tylko wyciągnąć wnioski. Ot cała filozofia
I zrozumieć się wzajemnie.
Vivianne, traveller, musicie zrozumieć, że Nami nie chce czekać w nieskończoność aż będziecie mieli czas coś napisać. Po prostu chce grać, a nie stać w miejscu.
Nami, musisz zrozumieć np. to, że traveller ma ograniczony dostęp do internetu.
Wszyscy tu znamy się do pewnego stopnia i chyba nie pomylę się jak powiem, że cenimy się i lubimy.
Z pewnością ja mogę to powiedzieć o was.
Także luzik i zapraszam na doca, jeśli chcecie rozegrać coś do akcji Cassandry. Wasza reakcja na niespodziewane działanie ze strony waszej towarzyszki też by się przydała. I akcja z nią związana