Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 16-06-2015, 11:45   #207
Plomiennoluski
 
Plomiennoluski's Avatar
 
Reputacja: 1 Plomiennoluski ma wspaniałą reputacjęPlomiennoluski ma wspaniałą reputacjęPlomiennoluski ma wspaniałą reputacjęPlomiennoluski ma wspaniałą reputacjęPlomiennoluski ma wspaniałą reputacjęPlomiennoluski ma wspaniałą reputacjęPlomiennoluski ma wspaniałą reputacjęPlomiennoluski ma wspaniałą reputacjęPlomiennoluski ma wspaniałą reputacjęPlomiennoluski ma wspaniałą reputacjęPlomiennoluski ma wspaniałą reputację
Nawet nie miał zamiaru myśleć że sytuacja może być chociaż odrobinę gorsza czy lepsza. Po prosto szedł przed siebie, starając się dojść na miejsce wraz z towarzyszami. Dlatego na początku nawet nie do końca zarejestrował dźwięku lądującego statku. Mimo że mogło się wydawać niemożliwe przeoczyć taki huk.

Na szczęście w całym tym burdelu, który niektórzy nazwaliby cluster fuck up, ciągiem niefortunnych zdarzeń a inni zwyczajnie całkowitym, zabójczym pechem, pojawił sie cień nadziei. Miał ksztalłt kojący zmysły i możliwości by wyrwać ich z tego piekła. Na szczęście dzięki zespołowi desantowemu, który pojawił się wraz z Hawkiem, był pewien że wszyscy się pomięszczą. Brakowało mu tylko dodatkowych kilkudziesięciu połamanych kości, od startu atmosferycznego bez odpowiedniego fotela.

Pozostawało mieć nadzieję, że towarzysz felinitki ich wpuści, a Polarsi nie będą się przejmować małym statkiem opuszczającym Perłe.
 
__________________
Wzory światła i ciemności pośród pajęczyny z kości...
Plomiennoluski jest offline