Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 18-06-2015, 18:15   #208
Zombianna
Elitarystyczny Nowotwór
 
Zombianna's Avatar
 
Reputacja: 1 Zombianna ma wspaniałą reputacjęZombianna ma wspaniałą reputacjęZombianna ma wspaniałą reputacjęZombianna ma wspaniałą reputacjęZombianna ma wspaniałą reputacjęZombianna ma wspaniałą reputacjęZombianna ma wspaniałą reputacjęZombianna ma wspaniałą reputacjęZombianna ma wspaniałą reputacjęZombianna ma wspaniałą reputacjęZombianna ma wspaniałą reputację
Nic mogło iść za prosto, o nie. Imprezy powitalnej i pustego krzesła przy wigilijnym stole, tego dla zbłąkanego wędrowca, van Belzen się nie spodziewała. Reakcja Felinitów była jak najbardziej zrozumiała, biorąc pod uwagę gdzie i w towarzystwie kogo się znajdowali. Co prawda łuski i skrzela federacyjne trepy zostawiły w drugich spodniach, jednak w sytuacji równie dramatycznej jak ta będąca aktualnie ich udziałem, podejrzliwość i zdrowa, miedzy rasowa paranoja pozwalała mieć nadzieję na przeżycie, powrót do statku-matki i w znajome rejony galaktyki - te bardziej cywilizowane... o ile miernikiem cywilizacji mogły być dobrze zaopatrzone bary. Frida sprzedałaby duszę mackowatej potworności, którą czcili niegdyś Polarianie, byleby tylko móc urznąć sie w trupa i mieć w najgłębszej dupie co stanie się z oddziałem za te kilka najbliższych sekund. Wieszczenie dalszej przyszłości mijało się z celem - na tej popierdolonej planecie przeżycie odcinka czasu między wdechem a wydechem obligowało do wystąpienia o nagrodę publiczności, kota w worku lub dodatkowego dnia przepustki.
O ile powrócą do domu...

-Kurwa - jedno słowo wystarczyło za cały komentarz odnośnie lądowania kolejnej porcji polarsów na tej jakże niegościnnej ziemi.

Już dawno przestali mieć przejebane - na ich aktualne położenie żaden mądry człowiek nie wynalazł jeszcze odpowiedniej nazwy...ale nic w tym dziwnego. Mądrzy ludzie, jak sama nazwa wskazywała, siedzieli na dupskach w miejscach uważanych powszechnie za bezpieczne, zamiast szwendać się po krańcach Układu Gwiezdnego.
Co poradzić? Rozkaz to rozkaz.
Nawigator żałowała tylko jednego - że nie dane jej będzie zapalić przed śmiercią.
Jakoś tak, kurwa, to bolała ją najbardziej...
 
__________________
Jeśli w sesji strony tematu sesji przybywają w postępie arytmetycznym a strony komentarzy w postępie geometrycznym, prawdopodobieństwo że sesja spadnie z rowerka wynosi ponad 99% - I prawo PBFowania Leminkainena
Zombianna jest offline