- Oż ty psie jebany! Odpowiedział Otto wypinając pierś. - Myślisz że jakbym miał dość dukatów to plątał bym się po tych jebanych lasach? Ale choć tu, ryło Ci obije za darmo. No co, chyba się nie biosz? Takiś mocny w kupie? Dawaj na pięści kiepie! Czy Ci wstyd po mordzie dostać przed innymi? Ale czy nie będzie bardziej wstyd pokazanie że brak Ci jajec? Stawaj kurwa! Dzisiaj jeszcze nikogo nie obtłukłem, a rozruszać się trzeba... Bosch uniósł pięści do gardy i wystąpił krok do przodu pochylając lekko głowę.
__________________ Our sugar is Yours, friend. |