- W rzeczy samej mój przyjaciel ujał rzecz w słowach twardych ale obrazowo - wtrącil się Hasso - Ale nie pozwólmy by sytuacja wymknęła się spod kontroli i uchybiała dobrym obyczajom. Nazywam się Hasso Loellelund i jestem dymisjonowanym sierżantem Zwiadowców - dodał zdęjmując kapelusz który dotąd jakimś dziwnym cudem trzymał się mu na głowie i uczynił ruch jakby zamierzał się nim ukłonić teraz.
Mówiąc to starał się podejść jak najbliżej do kolejnego łucznika.
Ostatnio edytowane przez Ivar : 23-06-2015 o 15:09.
|