Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 25-06-2015, 11:48   #40
Hazard
 
Hazard's Avatar
 
Reputacja: 1 Hazard ma wspaniałą reputacjęHazard ma wspaniałą reputacjęHazard ma wspaniałą reputacjęHazard ma wspaniałą reputacjęHazard ma wspaniałą reputacjęHazard ma wspaniałą reputacjęHazard ma wspaniałą reputacjęHazard ma wspaniałą reputacjęHazard ma wspaniałą reputacjęHazard ma wspaniałą reputacjęHazard ma wspaniałą reputację
- Bardzo dziękuję za pomoc - powiedział na koniec Adams. - Może dzięki temu uda nam się znaleźć prawdziwego mordercę, a w ostateczności upewnić się, że została za to skazana odpowiednia osoba.

Po tych słowach, pożegnał się z państwem Summers. Po drodze na przystanek spokojnie zaczął analizować wszystkie informacje, które zdołał uzyskać. Jego zdaniem Pani Summers mogła wiedzieć nieco więcej o tej sprawie, jednak po tych wszystkich zaistniałych wydarzeniach, Abraham nie zamierzał naciskać. Był pewien, że prawda i tak prędzej czy później wyjdzie na jaw. A może to po prostu nerwy? Nieważne.

Istotniejsza wydawała mu się informacja o firmie Logan i Muttle. Zastanawiał go fakt, dlaczego do załatwienia sprawy Pani Chester nie wysłano właśnie Gormana, skoro mieszkał tak blisko klientki. Byłoby to raczej logiczne posunięcie. W prawdzie wytłumaczeń takiego stanu rzeczy mogło być wiele, jednak Amerykanina wciąż nękało przypuszczenie, że jeden z pracowników tej firmy, może być zaangażowany w tą sprawę.

W czasie rozmowy z Maude Williams nie zwrócił na to szczególnej uwagi, jednak teraz sprawa ta nie dawała mu spokoju.

- Skoro Gorman gadał tyle w pracy o zaskórniakach trzymanych przez Panią Brown, to każdy pracownik jest potencjalnym podejrzanym. W końcu morderca musiał wcześniej wiedzieć o pieniądzach - zastanawiał się na głos.

Nie namyślając się długo, Adams miał zamiar skorzystać z otrzymanej od Panny Williams wizytówki. Planował odwiedzić firmę Logan i Muttle, i postarać się uzyskać pozwolenie na rozmowę ze współpracownikami Gormana.
 
Hazard jest offline