Wątek: Strefa Zimy
Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 27-06-2015, 16:07   #122
Bounty
 
Bounty's Avatar
 
Reputacja: 1 Bounty ma wspaniałą reputacjęBounty ma wspaniałą reputacjęBounty ma wspaniałą reputacjęBounty ma wspaniałą reputacjęBounty ma wspaniałą reputacjęBounty ma wspaniałą reputacjęBounty ma wspaniałą reputacjęBounty ma wspaniałą reputacjęBounty ma wspaniałą reputacjęBounty ma wspaniałą reputacjęBounty ma wspaniałą reputację
Gdy dźwięk silnika ciężarówki ucichł w oddali, Raver zaczął się śmiać. Najpierw cicho, potem głośniej. Było w tym śmiechu sporo z niedowierzania.
- Nikt nam chyba nie nagrywał, co? - pokręcił głową, uśmiechając się i strzepując z siebie śnieg.
Witalij również chichotał, oparty plecami o zaspę.
- Mam nadzieję, że nie - odpowiedział, przecierając dłonią załzawione oczy. - Jesteś bardzo przekonujący w roli niedorozwoja, towarzyszu. Myślałem, że się poszczam jak zacząłeś wyć i machać łapami.
- Nic dziwnego - odparł Fox, poważniejąc. - W końcu łatwo to przychodzi, gdy nie trzeba udawać - dokończył, utrzymując powagę jeszcze przez chwilę, po czym znowu wybuchł śmiechem. Trwało to trochę, aż jego ciało przypomniało sobie o zimnie.
- Ok, czas stąd spieprzać, Mistrzu, zanim zamarzniemy albo trzeba będzie powtórzyć ten cyrk.
- Da - zgodził się Ukrainiec, gramoląc się na nogi. - Zawsze lepiej jednak zrobić cyrk niż strzelaninę.

Obaj najemnicy powlekli się z powrotem ku miejscu zamieszkania Udinova. Przez to całe zamieszanie stracili prawie pół godziny.
 
Bounty jest offline