Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 27-06-2015, 17:13   #42
Ivar
 
Ivar's Avatar
 
Reputacja: 1 Ivar ma wyłączoną reputację
Poryw wiatru świsnął, zawinął się koło nóg walczących podrywając zdzbła trawy i piasek, sypnął im w oczy kurzem, śmignął nad las, przepadł. Coraz czarniejsze chmury kłębiły się nad nimi jakby przepychając, by obejrzeć walk małych, niewiarygodnie nieważnych wobec niebios istot.

Hasso poruszył barkiem, zdawało mu się że coś chrupnęło, musiało to być złudzenie, ale wiedział że bez pomocy Wrociwoja się nie obędzie, a jutro ramie będzie zdobił śliczny purpurowo - siny krwiak.

Charknął, splunął piaskiem pod buty.

- No bracie teraz toś mnie już wkurwił - skomentował na pozór spokojnie, by zaraz rozrdrzeć się w najlepszym sierżanckim stylu - Ty kmiocie niemyty końską pytą po krzakach chędożony, kozojebco zasrany, mać twoja pokładajka, a ojciec kurogrzmot, na szlachcica śmiesz rękę podnosić ? Do gnoju nie do boju... - plótł dalej by nieco rozproszyć przeciwnika i zadać mu na pewno bolesny, a być może śmiertelny cios.

Ale był naprawdę wkurzony.
 

Ostatnio edytowane przez Ivar : 27-06-2015 o 22:55.
Ivar jest offline