Cytat:
Napisał Armiel Do tej pory mam kaca moralnego, że Mr. Jones tak zginął, jak zginął. Serio. Chociaż to była dobra scena. |
Scena była bombowa. Armielu jak zwykle gra u Ciebie to czysta przyjemność. Jones jak to Jones, miał jaja i przyjął wszystko na klatę. Dosłownie w tym wypadku. Tak czy inaczej miło się grało, choć miałem ciut nie dosytu że nie mogłem dać nikomu po przysłowiowej "mordzie" no ale i tak grało się świetnie. Klimat super. Twoje posty super. Dzięki za duże możliwości w pewnych kwestiach - dobór sprzętu etc.
Tak więc czapki z głów dla