Za niektóre rzeczy płaci się natychmiast, za inne - nieco później, albo i wcale. Tym razem to na Baylofa przyszła pora na zapłatę.
Jeden ze bandytów postanowił odpłacić się za śmierć swego kompana. Przesunął się nieco do przodu i z parunastu metrów strzelił, a jego strzała dosięgnęła Baylofa
[Atak: k6=6+4=8 (trafiny, przebicie). Obrażenia: 3k6=13 (rana)]. Łotrzykowi nie pomogła ani wspaniała zręczność, ani zdobyta podczas przeszukiwania zamku szata.
Zbir nie nacieszył się zbyt długo swym sukcesem - ognisty pocisk wystrzelony przez Ramonę pozbawił go i radości, i życia
[Magia: k12=11; Obrażenia: 3k6=15 (trup)].
Kolejny magiczny pocisk pozbawił życia jednego ze zbirów stojącego tuż przed dowódcą straży
[Magia: k12=11; Obrażenia: 3k6=16 (trup)].
Następna jednak magiczna próba spełzła na niczym - całkiem jakby trafiony bandyta był odporny na ogień
[Magia: k12=15; Obrażenia: 3k6=5].
A Ramona wycofała się czym prędzej, wychodząc ze słusznego skąd inąd założenia, że magowie nie powinni stać w ataku na pierwszej linii.
Dowódca straży:
Tempo: 6. Obrona: 9. Wytrzymałość:12
Zbiry:
Tempo: 6. Obrona: 6. Wytrzymałość:10
_____________
Kolejność:
Solo
żółty 4
Dowódca