Tapeta w 3D z opcją ruchu zdecydowanie nie przypadła Jimowi do gustu. Przełknął głośno ślinę i ścisnął mocniej dłoń Fox. - Mów co chcesz Lori, ale według mnie, to mamy we krwi jakieś świństwo. Tam na zewnątrz pamiętam, jak przechodziliśmy most i Brooks miał zwidy, a ja i Petrovski niczego nie widzieliśmy. Z tym, że tylko Jack był wcześniej ranny.
Przyjrzał się jeszcze raz tapecie. - Butcher na pewno był prawdziwy, ale ci goście tutaj raczej nie. Nie wiem … może jak coś tylko widzimy, a nie słyszymy, to nie istnieje to na pewno. Trudno zaryzykuję.
Powiedział i pstryknął przełącznikiem, by zapalić światło. - Chodźmy środkiem. Na wszelki wypadek.
Powiedział ciągnąć dziewczynę za sobą w stronę drzwi.
Ostatnio edytowane przez Tom Atos : 02-07-2015 o 13:06.
|