Po dyskusji z dwójką grupa towarzyszy ruszyła w stronę baszty. Droga wiła się niczym wąż w górę i w pewnej chwili musieli zostawić wóz, bo konie nie były w stanie ciągnąć dłużej wozu… Chyba, że ktoś by im pomógł…
Gdy weszli górę stanęli przed ciężkimi spirzowymi wrotami. Trzy demoniczne figury sterczały nad wejściem.
__________________ Myśl tysiąckrotna to tysiąckroć powtórzone kłamstwo.
Myśl jednokrotna, to niewypowiedziana prawda...
Cisza nastanie.
Awatar Rilija |