oj, aj, cóż moge rzecz... Akurat w WH to rzecz rozdzielenia pktów... Gralam z upierdliwym MG w WH, gdzie najmniejsza wylosowalną liczbe wrzucilam w ogładę, skutkiem czego jak na elfa bylam paskudna jak brzydki czlowiek. Ale jak sie ma MG, ktory jest tak łaskaw, ze daje rowna pulę wszytskim, to czemu by nie 8) Akurat w WH losowanie mi sie podobala - ostatecznie jest tak duzo wspolczynnikow, wiec jest jak kombinowac; w D&D lepsza jest pewnie okreslona pula.
Be, be, be... Kopytka niosą mnie... |