Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 07-07-2015, 13:54   #414
Bounty
 
Bounty's Avatar
 
Reputacja: 1 Bounty ma wspaniałą reputacjęBounty ma wspaniałą reputacjęBounty ma wspaniałą reputacjęBounty ma wspaniałą reputacjęBounty ma wspaniałą reputacjęBounty ma wspaniałą reputacjęBounty ma wspaniałą reputacjęBounty ma wspaniałą reputacjęBounty ma wspaniałą reputacjęBounty ma wspaniałą reputacjęBounty ma wspaniałą reputację
- Ruscy urządzili tu sobie prawdziwą twierdzę - stwierdził Anzana, gdy wtem dziewczyna dostrzegła światło na morzu.
Przez dłuższą chwilę przyglądali się łodzi, ale przez szalejącą burzę wiele nie dostrzegli.
- Nie wygląda na straż przybrzeżną - tyle Anzana był w stanie stwierdzić. - Ale poczekajmy aż przepłynie.
Juan miał nadzieję, że to nie odpływa właśnie ich transport. Na to też jednak nie wyglądało, bowiem łódź zbliżała się do wyspy, kierując się ku jej wschodniej części. Skaliste brzegi w większości nie nadawały się do przybicia.
- Ciekawe kogo tu jeszcze przywiało? - zastanawiał się Anzana na głos. - A wy? - zapytał młodych. - Sami przypłynęliście czy ktoś na was czeka?

Gdy tylko łódź zniknęła za sąsiednim cyplem, Kolumbijczyk zapalił latarkę, w jej świetle przyglądając się drzwiom.
- Sztabę we czwórkę powinniśmy dźwignąć - powiedział, po czym skierował latarkę od dołu na swoją twarz, uzyskując upiorny efekt rodem z tanich horrorów.
- Ale skoro sztaba jest po tej stronie... - przemówił dramatycznym szeptem, nachylając się nad parką tubylców - ...to znaczy, że chcieli powstrzymać coś przed wyjściem NA ZEWNĄTRZ! - jęknął teatralnie. - Obstawiam atomowe mutanty - dodał i roześmiał się głośno.

Chichotał jeszcze, nachylając się nad kłódką. Cokolwiek tam zamknięto to już dawno zdechło a wnętrze mogło zawierać jeśli nie broń to kolejne rzeczy kompromitujące dynastię Arroyo. Ciekawe czy mieszkańcy Ralasco podejrzewali, że tuż pod ich nosami doszło do katastrofy nuklearnej, o której nikt ich nie poinformował.

- Bonita... - Juan zwrócił się do Manueli, w porę powstrzymując się przed dodaniem "camarada". - Skończyły mi się ładunki, masz jakieś? Granat też zrobi swoje, ale nie chcę marnować.
 
Bounty jest offline