Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 07-07-2015, 19:47   #207
Proxy
 
Reputacja: 1 Proxy ma wspaniałą reputacjęProxy ma wspaniałą reputacjęProxy ma wspaniałą reputacjęProxy ma wspaniałą reputacjęProxy ma wspaniałą reputacjęProxy ma wspaniałą reputacjęProxy ma wspaniałą reputacjęProxy ma wspaniałą reputacjęProxy ma wspaniałą reputacjęProxy ma wspaniałą reputacjęProxy ma wspaniałą reputację
Dziewczyna biegła przed siebie jeszcze jakiś czas. Z początku nie zauważyła tego, że wyleciała jako pierwsza. W głowie sie mieszało. Walące wciąż mocno serce nie chciało uspokoić się nawet po zatrzymaniu. Ogarniająca panika i strach wypełniały jej coraz to większą część głowy.

- Spalić... - powtórzyła sama do siebie dysząc od wcześniejszego biegu. - Spalić...?

Jej nogi ruszyły dopiero gdy znalazła się między Pontim a Ortis. Środek był zawsze bezpieczniejszy, szczególnie jeśli nie zna się drogi ani nie ma się na nią pomysłu.

- M~możemy puścić z dymem całe pole. Je*ać je, niech płoną. Wszystko możemy puścić z dymem. Je*ać to... - mamrotała niby do siebie niby do towarzyszy będąc przejęta losem swoich czterech liter.
 
Proxy jest offline