Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 09-07-2015, 16:59   #94
Dekline
Opiekun działu Warhammer
 
Dekline's Avatar
 
Reputacja: 1 Dekline ma wspaniałą reputacjęDekline ma wspaniałą reputacjęDekline ma wspaniałą reputacjęDekline ma wspaniałą reputacjęDekline ma wspaniałą reputacjęDekline ma wspaniałą reputacjęDekline ma wspaniałą reputacjęDekline ma wspaniałą reputacjęDekline ma wspaniałą reputacjęDekline ma wspaniałą reputacjęDekline ma wspaniałą reputację
Zaspany Otwin wypuścił swojego towarzysza na zewnątrz będąć święcie przekonanym że ten chce wyjść jedynie za potrzebą. Mylił się, lecz z drugiej strony był to dowód że w piwnicy jakie licho było i Ernesto jednak nosa ma. Niestety nie wróżyło to dobrze dla Karla którego szukali, te całe cienie i przerażenie piesa były bardzo złym znakiem.

- Już do Was ide, jestem za Wami! - Otwin zakrzyknął do reszty i podszedł do Ernesta aby go uspokoić. Może opanowanie "ludzkiej" trójki podziała również na niego. Jeśli nie, to cóż, nie mógł zostawić Oswalda ani Randulfa samych. Trzeba będzie wypuścić towarzysza a samemu ruszyć naprzód, osłaniając tyły mężnych wojów, a nóż to pułapka!

Nie żeby nie bał się o piesa, ale on sobie poradzi, wszakże zagrożenie pochodzi z jednego kierunku a Ernesto za wszelką cenę będzie się od niego trzymał z dala.
 
Dekline jest offline