Felix dzięki swojemu śmiałemu manewrowi odkrył, że ta cała sytuacja to zasadzka... jednak za późno. Kusznicy zdążyli już wystrzelić ze swych broni. Jednak zostały jeszcze dwie gotowe do strzału i młody łowca mógł im przeszkodzić w ich użyciu. Felix pospiesznie rzucił włócznią w bliższego z wrogów i poważnie go ranił. Zrobiwszy to krzyknął do towarzyszy:
-
W środku jest jeszcze dwóch i mają dwa te dziwne urządzenia do strzelania!
A następnie schylił się, aby się ukryć przed bełtami.
--------------
Rzuty:
45 < 64 - na trafienie, sukces
8 + (2 - 1) = 9 - obrażenia, nie zabijają, ale są dotkliwe