Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 12-07-2015, 21:40   #110
Komtur
 
Komtur's Avatar
 
Reputacja: 1 Komtur ma wspaniałą reputacjęKomtur ma wspaniałą reputacjęKomtur ma wspaniałą reputacjęKomtur ma wspaniałą reputacjęKomtur ma wspaniałą reputacjęKomtur ma wspaniałą reputacjęKomtur ma wspaniałą reputacjęKomtur ma wspaniałą reputacjęKomtur ma wspaniałą reputacjęKomtur ma wspaniałą reputacjęKomtur ma wspaniałą reputację
Wilczy Las. Obóz rodzinny koboldów.
17 Tarsakh Roku Orczej Wiosny



Bitwa w obozie rodzinnym koboldów nie była, ani zbytnio honorowa, ani zbytnio heroiczna. Ot potyczka nieopierzonych poszukiwaczy przygód ze słabszym przeciwnikiem. Evan początkowo kazał się nie rozdzielać, ale w ferworze walki nikt już później na to nie zwracał uwagi i wkrótce bitwa przemieniła się w serię indywidualnych starć, gonitw i ucieczek. W sumie przez ten brak wojskowego wyszkolenia w którym wojownicy idą ramię w ramię, stał się przyczyną co poważniejszych obrażeń większości członków drużyny.



Evan o mały włos życia nie postradał gdy trafił na trójkę, co prawda starych ale doświadczonych i dobrze uzbrojonych koboldów. Szczęściem jednego strzałem z łuku wyeliminował Gaspar, a resztę zdołał jakoś powalić ciosami swego potężnego miecza, ale i tak zarobił głębokie cięcie w ramię.

Gdy w końcu dzielnym najemnikom udało się rozgromić koboldy mieszkające na powierzchni w chatach, to pozostała kwestia reszty ich klanu, który ukrył się w ziemnej norze czy raczej kompleksie nor. Evan jednak zarządził odwrót, zbliżał się wieczór, co nie pomogłoby im gdyby wrócił ich wódz Kaaz, a poza tym bał się że tunele będą usiane pułapkami. Rozkazał więc szybką penetrację pobojowiska, w celu wyłuskania co cenniejszych łupów, a dłuższą chwilę później byli już gotowi do powrotu.
 

Ostatnio edytowane przez Komtur : 12-07-2015 o 21:55.
Komtur jest offline