Cytat:
Napisał Leminkainen Ma ktoś jakąś wizję która umknęła mojej wyobraźni? |
Przepis mniej więcej taki, jak na prawdziwe motocyklowe gangi. Motocykl to - w największym skrócie - element budujący tożsamość. Jeździsz na nim, gadasz o nim, śpisz z nim. Przemoc stosujesz jak normalni ludzie, czyli głównie pieszo.
Ewentualnie dochodzi możliwość montowania broni na mniej lub bardziej sztywno na stalowym rumaku. Z uwagi na jego zwinność, może nawet sensowniejsza niż w przypadku samochodów.
Na pocieszenie:
https://www.youtube.com/watch?v=9e9yKRm9R44