Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 13-07-2015, 16:47   #96
Cattus
 
Cattus's Avatar
 
Reputacja: 1 Cattus ma wspaniałą reputacjęCattus ma wspaniałą reputacjęCattus ma wspaniałą reputacjęCattus ma wspaniałą reputacjęCattus ma wspaniałą reputacjęCattus ma wspaniałą reputacjęCattus ma wspaniałą reputacjęCattus ma wspaniałą reputacjęCattus ma wspaniałą reputacjęCattus ma wspaniałą reputacjęCattus ma wspaniałą reputację
Odgłos szaleńczego śmiechu i przytłumionego błagania na dobre zaalarmował Oswalda. Już był pewien że dzieje się tu coś bardzo niedobrego.

Piwniczka okazała się być znacznie większa niż można było się tego spodziewać. Mały loszek można by rzec. Wzrok powoli przyzwyczajał się do minimalnej ilości światła. Lampa była by miłą rzeczą w tej sytuacji, lecz czasu było brak aby rozglądać się za takimi luksusami.

Po pobieżnym zbadaniu obu pomieszczeń na które natrafili, jedno wyglądało na jakiś rodzaj spiżarki. Zapach rozkładającego się mięsa był bardzo niepokojący. Wszak mięso niecodziennie gościło na stole biednych ludzi, a tu takie marnotrawstwo? Co to za gospodarz? Drugie natomiast było... no właśnie, czym? Samotna skrzynia na środku i jedyne drzwi naprzeciw. Tu przynajmniej nie śmierdziało tak bardzo, więc Oswald ruszył do przodu z bronią w gotowości. Gdy był już przy samych drzwiach zamarł na chwilę wsłuchując się we wszelkie dźwięki które mogły zza nich dochodzić. Następnie energicznie je otworzył gotowy na najgorsze, jak mu się zdawało.
 
__________________
Our sugar is Yours, friend.
Cattus jest offline