Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 13-07-2015, 22:46   #99
Dnc
 
Reputacja: 1 Dnc ma wspaniałą reputacjęDnc ma wspaniałą reputacjęDnc ma wspaniałą reputacjęDnc ma wspaniałą reputacjęDnc ma wspaniałą reputacjęDnc ma wspaniałą reputacjęDnc ma wspaniałą reputacjęDnc ma wspaniałą reputacjęDnc ma wspaniałą reputacjęDnc ma wspaniałą reputacjęDnc ma wspaniałą reputację
Karl był nieciekawej sytuacji ale nie miał zamiaru tego po sobie poznawać. Sytuacja wydawała się tym bardziej zła, że woda na która tak liczył nie zadziałała jak by sobie to wymyślił. Nie zważając na wszystko i nie mając lepszego pomysłu zaczął prowokować demona by wytrącić go z rownowagi:

- Nie stawiali oporu? Jak porywasz samych starców i kaleki to co się dziwisz? Potem jeszcze ich głodzisz? Nie masz jaj by powalczyć jak prawdziwy mężczyzna, cioto?! Tam skąd pochodzę, nikt nie podaje takim jak Ty ręki bo się boi że prześmierdnie od niego tchórzem! Jak chcesz nowego wyzwania to chodź, chetnie rozpieprzę Ci ten wredną mordą fiucie!

W miedzyczasie Karl szybko rozgladał się za jakąś bronią, która zwiększyła by jego szanse. Natomiast na krzyk więźnia odpowiedział tylko:

-Wiesz, jak by Ci to powiedzieć plan się trochę zmienił. By Cię uratować najpierw sam muszę byc wolny. Nie pękaj a kopnij go w ten pysk! – i po chwili dodał:

-Nie wiesz gdzie schował moją broń? Jakaś kusza Ci się nie rzuciła w oczy?



Karl podniósł do jednej reki kolejny jakiś pręt którym z braku laku cisnął w potwora a nastepnie uzbroił się w łańcuch i jakieś narzędzie które pewnie służyło do wyrywania kończyn czy do czegos podobnego – na pewno mogło zrobić krzywdę
 
Dnc jest offline