Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 13-07-2015, 23:44   #93
Guren
 
Guren's Avatar
 
Reputacja: 1 Guren ma wspaniałą reputacjęGuren ma wspaniałą reputacjęGuren ma wspaniałą reputacjęGuren ma wspaniałą reputacjęGuren ma wspaniałą reputacjęGuren ma wspaniałą reputacjęGuren ma wspaniałą reputacjęGuren ma wspaniałą reputacjęGuren ma wspaniałą reputacjęGuren ma wspaniałą reputacjęGuren ma wspaniałą reputację
Przez Stefana przemówiło poczucie tradycji, więc powiedział na widok dubeltowki:
- O żesz kurwa!
-Spokojnie tygrysico
-Stanisław uniósł ręce.
- A gdzie tradycja!? Wałek trzeba było przynieść! A ty durna od razu z dubeltówki?!
-Faktycznie, to trochę za dużo...
-Nieważne! Stasiek się porzygał to musiałem mu potrzymać włosy. To normalne po czymś takim, że organizm się odtruwa, albo, że z bólu. A ta zaraz... Rzygał to i rozmów nie było słychać

Za tę wypowiedź dostał od Staśka karczycho, ale potem starszy Nowicki zarzucił sobie młodszego na ramię.

- Co ja jestem?! Worek kartofli?! - zawołał Stefan.
- Cicho. Jeśli idzie o zaręczyny do odbębnienia to idziemy zaraz. Tylko kwiaty trzeba kupić. Była panika przez panikę o ufoludy no to można tak wejść znienacka i się oświadczyć - polecił Stanisław. Potem wolną ręką uniósł brodę Sao, by patrzyła mu w oczy - Jeśli to w domu i "wiem co" ma oznaczać, że w końcu spędzimy trochę czasu we dwoje to nie mam zamiaru się wymigiwać, tygrysico.
- Moc mu wróciła! Aww yeah! Co z tego, że po hafto... - zawołał Stefan zanim Stasiek nim potrząsnął.
- Idziemy... Potem muszę jeszcze pójść na kontrolę do May lub Sama- starszy Nowicki z młodszym na ramieniu ruszył do wyjścia
-Radzę ci na dzisiejszą nockę pokazać mu magii Xing. By sobie nie bił do łba tej Andrzeli. Najlepiej w przeźroczystym wdzianku. Lubi takie.. - Stefan wyszczerzył zęby do Sao zanim znowu Stasiek nim nie trząsnął, niby zbyt mocno poprawiając młodszego na ramieniu.
 

Ostatnio edytowane przez Guren : 30-07-2015 o 11:12.
Guren jest offline