Samuel wstał spokojnie aby nie denerwować ochroniarza i skłonił się głęboko bossowie na modłę Xngijską przyładając zamkniętą pięść do otwartej dłoni następnie przemówił w języku matki - Tłumacz nie będzie konieczny wielmożny Panie, wprowadzono cię w błąd wojowniczka nie jest nieśmiertelna jedynie zmodyfikowana. Właściwie nie istnieje realną nieśmiertelna można mówić co najwyżej o nienaturalnym wydłużoneniu życia- Wyjaśnił spokojnym głosem. - Jej krew na nic ci się nie przyda proces któremu została poddana ma wiele wad. Istnieją też inne ale wszystkie z nich są niedoskonałe zawsze trzeba poświęcić jakąś część tego co czyni nas istotą śmiertelną: Ciało,duszę lub umysł. Jednakże istoty ludzkie są przeznaczone do wiecznego życia i nieustająco dążą ku entropii- Wyjaśnił. - Jestem handlarzem informacji i jeżeli interesuje cię ta tematyką wielce łaskawy i wielmożny Panie mogę ci ich udzielić w zamian za współpracę zostałem przysłany tu jako przedstawiciel gangu Greedowców z Central City którzy pragną nawiązać przyjazne relacje biznesowe z wami Wielce Szanowany.- Powiedział. |