- Lubię Cię. - nadała na prywatnym Enea do Rankora. Tarcza powoli regenerowała się, gdy Enea kontynuowała, tym razem na "ogólnym".
- Pytanie - Telai - droga wolna?
Przyczajona przy drzwiach, gotowa wciągnąć do środka i zabić każdego nadbiegającego napastnika, zamachała zdawkowo na Rankora, sygnalizując chęć ruszenia dalej. Jeśli Telai potwierdzi bezpieczne przejście, Enea ruszy do pomieszczenia strażników, omijając pokój z Osprey'ami i załogantem. Dalej zaś podporządkuje się komendom towarzyszy. |