Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 23-07-2015, 16:24   #60
Dnc
 
Reputacja: 1 Dnc ma wspaniałą reputacjęDnc ma wspaniałą reputacjęDnc ma wspaniałą reputacjęDnc ma wspaniałą reputacjęDnc ma wspaniałą reputacjęDnc ma wspaniałą reputacjęDnc ma wspaniałą reputacjęDnc ma wspaniałą reputacjęDnc ma wspaniałą reputacjęDnc ma wspaniałą reputacjęDnc ma wspaniałą reputację
Magnara sprawdzającego trupa w ostatniej chwili instynktownie odskoczył. Nie wiedział co go zaalarmowało ale dzięki temu pewnie jeszcze żył. Mówili na to szczeście ale wierzył w swój instynkt i wiedział, że fart nie miał z tym nic wspólnego a jedynie jego umiejętności.

Rana która oberwał od wczesniejszego mutanta piekła niemiłosiernie ale nie miał zamiaru się tym przejmować gdyż kolejna blizna – zwłaszcza na twarzy – dodaje tylko chwały i sprawia żewyglada coraz bardziej jak doświadczony Zabójca więc zebrał się w sobie i starał przegonić niepotrzebny ból. Kolejną na przedramieniu przyjął z lekkim sykiem ale tez nie chciał się nią teraz przejmować.

Szybki jedne cios wystarczył by pozbyć się przeciniwka co nieznacznie poprawiło mu humor. Widząc, że Leiss wpada do ścieku w pierwszym odruchu chciał skoczyć mu na pomóc ale w porę jego instynkt pomógł mu raz jeszcze. Zrozumiał, że jeśli muł zakrywa człowieka do pasa to może zakryć i jego w całości. Po chwili zawahania i widząc, że Szlachcic już wyciąga Rybę a Duży już skoczył w wir walki sam nie chciał być gorszy i skoczył jednemu z umarłych na plecy. Następnie trzymajć się go zadałmu cios swoim toporem w głowę. Starał się trzymąć go by przypadkiem samemu nie wpaść do ścieku gdyż ten mógł go przykryć. Jeśli wpadnie do kanału to tylko wtedy gdy będzie stał na trupie swojego przeciwnika i ma nadzieję, że wtedy jego broda będzie sięgać wyżej niż gówno które tutaj pływa.
 
Dnc jest offline