Wątek: Parowanie
Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 10-04-2007, 16:40   #21
monkey68
 
Reputacja: 1 monkey68 nie jest za bardzo znany
A ja sie nie moge powstrzymac zeby nie napisac paru zdan :]

Po pierwsze - katana - marzenie kazdego dzieciaka ktory widzial film o samurajach :] Tutaj poczytajcie to co pisal marlon - tak to wyglada. Acz spotkalem sie z parowaniem na plask, znaczy nie ostrzem, tylko bokiem brzeszczota (wybaczcie nieznajomosc terminologii, ja tylko sredniowiecze).
Wytrzymalosc - katany nie sa az tak wytrzymale jakby to wygladalo. Tak, mozna katana uszkodzic bron przeciwnika, jesli to jest chlop ktory ma kiepska bron. W porownaniu do europejskich poltorakow katana wcale nie jest tak piekna, szczegolnie ze wzgledu na wrazliwosc na wyszczerbienia przy niefachowej walce. Zwykly miecz mozna wyszczerbiac dowoli, wiele zniesie. Ktos tam pisal ze moglby ja na kolanie zlamac - nie sadze. Wygiac dobry miecz - da sie. Uszkodzic poltorke kuta warstwowo - niemozliwe. Sprawdzone empirycznie :]

Digoxin - co to jest "skondensowany srodek ciezkosci" ? Chyba chodzi ci o roznice w masie - topory sa duzo ciezsze od mieczy, nawet dlugich. Znow wprawnie blokujac da sie zatrzymac, wystarczy delikatnie, a nie na chamca, bo wtedy wygrywa bogatszy :]

A co do parowan - kompletna porazka jest proba parowania korbaczy i kiscieniow. Bez tarczy sie nie da, niezaleznie co kto twierdzi. A z tarcza tez jest trudno.
 
monkey68 jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem