Adam -Zabójstwo to ostateczność Rafale, a nawet wtedy znajdzie się pewnie inne wyjście.-powiedział z całą stanowczością- Jeśli On tak umiłował te stworzenia, to nie po to byśmy je teraz zabijali. Każde z nich jest na swój sposób cenne, każde ma jakiś potencjał i każde może przesądzić o losach wojny. Tylko On ma prawo decydować o ich życiu.-odetchnął głęboko, kończąc swój wywód-Śpieszmy się więc, aby nie stanąć przed tym dylematem. Jan wspomniał, że chłopak jest na zajęciach, dojście pieszo trochę nam zajmie, więc tym bardziej nie traćmy czasu. |