James chwilę się zastanawiał, po czym zwrócił się do Pani Doktor.
-Wiem że zabrzmi to dziwnie lecz mimo tego że dowody wskazują na to że nikt nie pomagał ofiarą w samobójstwie. Zachowanie ofiar nie za bardzo przemawia za próbami samobójstwa, nie słyszałem o tym by jakiś samobójca tak się zachowywał - szczególnie jeśli chodzi o rabina. Nie wiem, podejrzewał bym tu działanie jakiejś magi lub czarnoksięstwa wpływającego na wolę ale to mało możliwe.
Po czym James zwrócił się cicho do Panie Doktor.
-Proponował bym też sprawdzić czy ofiary nie był jakoś ze sobą powiązane lub nie miały jakiegoś wspólnego wroga. |