[Fae] Monster Hunters! - sesja - Strona 4

Mag · 01-07-2015, 17:56

Zadowolona z siebie wyszła od komendanta trzymając w ręku glejt. Sekcja nie dała im zbyt wielu odpowiedzi, ale nie było też tak, że nic nie znaleźli. Notowała wszystkie swoje spostrzeżenia w podręcznym notesie. Miała to nieprzyjemne uczucie, że coś mogła przeoczyć. Na bardzo rzeczywistym odręcznym szkicu sylwetki denatki oznaczała to co zauważyła.
Na słowa Rajmunda jakby ocknęła się, bo do tej pory była bardzo skupiona na sekcji. Uśmiechnęła się.
- Dziękuję za komplement. Och, uważam, że z każdym idzie się dogadać jeśli tylko nie okazuje się co naprawdę myśli się o tej osobie - powiedziała z poważną miną.

Wciąż zamyślona wyszła z sekcji na zewnątrz. Gryzła sobie gruszkę, którą znalazła w spiżarni. Dopiero kiedy sok pociekł po jej dłoni skrzywiła się. "Będę się teraz cała kleić"
Przywitał ich James.
- Ciężko powiedzieć czy znalazłam coś nietypowego. Chociaż robienie sekcji w spiżarni raczej do typowych nie należała - uśmiechnęła się - Cóż... Spalona była tylko do połowy... Tej górnej- na palcach zaczęła wymieniać - ... zmarła nagle w wyniku szoku spowodowanego zapewne bólem palącego się ciała. Jej ostatnim posiłkiem była świeża makrela i nic więcej. - spojrzała na Rajmunda - A Pan może coś jeszcze zauważył? - zapytała - Ja bardzo chętnie odwiedzę miejsce gdzie znaleziono ją. A jeszcze chętniej zajmę się resztą ciał. - zrobiła trochę zmartwioną minę na myśl, że znów będzie trzeba się pewnie prosić o zgodę na sekcję - Ach! i mam papier, który otwiera nam wiele drzwi - uśmiechnęła się i pokazała glejt od komendanta.

Orthan · 02-07-2015, 16:33

James spojrzał na Panią Doktor i wysłuchał jej wypowiedzi na temat przeprowadzonej sekcji, po czym gdy skończyła zwrócił się do niej tymi słowami.

- Spalona tylko do połowy ciała górnej części? cóż na pewno możemy wykluczyć samobójstwo, gdy było to samobójstwo ciało było by całkowicie spalone. To na pewno było zabójstw, sugeruję że morderstwem może stać jakiś mag lub ktoś parający piromancją lub może być to istota ziejąca ogniem na przykład smok oczywiście nie obrażając Pani Doktor. A po za tym mamy jakiś ślad w żołądku był makrela i to świeża to może oznaczać że osoby które przywołała posiłek widziały jako jedyne tuż przed śmiercią, może coś zauważy trzeba się dowiedzieć kiedy i gdzie nasza nieboszczka spożywała swój ostatnie posiłek. Mam nadzieję że Pan i Panie doktor też mają jakieś dodatkowe uwagi, zresztą proponuję się udać na miejsce zbrodni to może dać nam mnóstwo odpowiedzi co do przyczyn i wydarzeń dotyczących zabójstwa.

Slan · 08-07-2015, 20:30

Doktor odchrząknął.
- Nie koniecznie można wykluczyć samobójstwo, być może po prostu na siebie chlusnęła rozrzaną oliwą i wtedy się ocknęła, lub dotarło do niej co robi. - rzekł lekarz - W każdym razie pozostaje pytanie, co robimy dalej - rzekł Doktor Rajmund i poprawił okulary. Wtedy podbiegła do Nich Henrietta i Yusuf.
- Czekłam na was! Idziemy na plażę? Mają tu prawdziwe włoskie lody. Chciałabym złapać jelenie, tu w lasach są takie karłowate - paplała Hiszpanka
- Tutejszy rabin ma wobec mnie dług, więc jak chcecie to nakłonię go do odrobiny pomocy - rzekł czerwoskóry Arab.

Tymczasem Le Blank i Lili czekali na przybycie powozu. Po godzinie okazało się, że to tak naprawdę ciężki chłopski wóz z zamontowaną wąską ławką. Niespiesznie jechał polną drogą, przez wsie, które nie widziały żadnej zmiany od czasu podboju tureckiego. Było niewiarygonie gorąco. Siostra na początku trajkotała o pierdołach, ale po jakimś czasie sama umilkła. Zblżali się ku wyżynom, gdy nagle usłyszeli tętęt kopyt i na ogromnym czarnym ogierze godnym rycerze z dawnych sag podjechała do nich wysoka kobieta o krwistoczerwonych włosach i zimnych niebiesskich oczach.
- Witam Pana Le Blanka i Panie Evans. Reprezentuję Kane inc… Nazywam się Klesst i chciała bym porozmawiać o waszej misji - rzekła uśmiechając się przyjaźnie.

Mag · 12-07-2015, 16:41

- Oblewanie się oliwą i podpalanie nie brzmi jak dobry pomysł na samobójstwo... Z resztą kobiety nie odbierają sobie w taki sposób życia. - pokręciła głową. - Raczej ubiorą najlepszą sukienkę, usiądą z kieliszkiem dobrego wina, nałykają się prochów i dla pewności podetną sobie żyły... - Chciała powiedzieć coś jeszcze, ale wpadła Henrietta.
- Z pewnością pójdziemy na lody Iskierko - odparła z uśmiechem pani doktor do dziewczyny. - Ale najpierw z Jamesem odwiedzimy miejsca zbrodni. Ruszamy? - spojrzała po wszystkich.

Orthan · 12-07-2015, 22:40

James odrzekł do Greth i Doktora.

-Ma Panienka rację, osoby które dokonują samospalenia z reguły są bardzo zdesperowanymi osobami, zresztą jak Pani Doktor zauważył ten typ samobójstwa nie za bardzo pasuję też za bardzo do naszej ofiary.

Na słowa Greth, James zwrócił się do wszystkich tak żeby go słyszeli.

-Oczywiście, warto obejrzeć miejsce zbrodni nim spotkamy się z rabinem o którym wspominał Yusuf, a po tam udamy się na lody Iskierko, jak wspominała Panienka Gretha. Z tego co pamiętam mają tu ładne plaże.

Odrzekł James z uśmiechem.

Slan · 18-07-2015, 14:49

Henrietta była zawiedziona, ale Yusuf odetchnął z ulgą, najwyraźniej nawet jego drażniła wymuszona bezczynność.
Lekarka z doktorem Rajmundem i Jamsem udali się na miejsce mordu żony komendanta. Kobieta zginęła w magazynie znajdującym się za domem. Komendant mieszkał w niezbyt wielkiej, ale bardzo luksusowej rezydencji wybudowanej dla jego tureckiego poprzednika. Był to duży i wspaniały budynek, choć nieco zaniedbany. Jak się dowiedzieli od gosposi, to żona komendanta zwolniła niemal całą służbę, po za kilkoma osobami, które i tak przywiozła z Włoch. Bydynek w, którym popełniono zbrodnię, o ile była tu jakakolwiek zbrodnia, została popełniona magazynie na wiso i oliwę. Ktoś, sądząc po odciskach palców, żona komendanta, rozpalił tam niewielkie ognisko, mało nie doprowadzając do pożaru, aby zagotować oliwę. Wielka waza, w której znaleziono zwłoki wciąż była pełna pachnącego spalenizną tłuszczu. Mieli (zakładam, że w międzyczasie załatwiliście sobie odpowiedni sprzęt narzędzia do badania odcisków palców, ale znaleźli tylko odciski palców należące do Marii. Potem udali się nad może, gdzie umarł syn rabina. Tutejsi policjanci nie zadali sobie elementarnego trudu zabezpieczenia miejsca zbrodni, więc wszystko zadeptały owce wypasane w jednym z dwóch tutejszych gospodarstw… niewiele więcej znaleźli na miejscu. Wizyta i prawosławnego greckiego rzeźnika także niewiele dała, bowiem upiekł się w własnej wędzarni…

Orthan · 24-07-2015, 22:33

James dokładnie zbadał wszystkie ślady na miejscu zbrodni, całe szczęście że wzięli że sobą narzędzie do daktyloskopii zauważył James. Jedna jak się okazało wraz z Panią Doktor znaleźli tylko odciski ofiar - jak widać śledztwo nie będzie takie łatwe pomyślał James. Potem wraz z Panią Doktor udali się na inne miejsca zbrodni, tam poszukać śladów i wskazówek. Lecz jak się okazało miejscowi stróże prawa nie okazali się zbyt kompetentni i nie zabezpieczyli śladów i dodatkowo jeszcze do zniszczenia poszlak przyczyniły się owce, tak samo że śladami było w wędzarni gdzie zginął rzeźnik. Mimo to James zbadał i przeszukał uważnie miejsca zbrodni licząc na jakąkolwiek wskazówkę.

(rzuty + - 0 + = 1 na postawę podstępną i drugi rzut na postawę podstępną + - + - = 0. Nie używam żadnego aspektu)

Mag · 26-07-2015, 17:14

Pani doktor była zawiedziona, że znaleźli tylko odciski palców denatki.
- Może rzeczywiście sama to sobie zrobiła - powiedziała, ale sama w to nie potrafiła uwierzyć. Miała nadzieję, że w drugim miejscu znajdą coś więcej...

Jęknęła z zawodem widząc w jakim stanie było miejsce zbrodni... Totalny brak profesjonalizmu. Przynajmniej widok z tego miejsca na morze był ładny. Tym razem Gretha uparła się, że musi coś znaleźć. Odeszła od grupy bo chciała w ciszy skupić się. Uważnie przyglądała się.

U greckiego rzeźnika Gretha poczuła jak bardzo była głodna. Zapach pieczeni niósł się od wędzarni, aż człowiekowi ślinka ciekła. Bardzo kusiło ją, żeby kogoś poprosić o zrobienie jej przynajmniej tatara. Mogłaby się obejść bez cebulki i żółtka, ale poporcjowanie kawałki mięsa wyglądały apetycznie.
Ale praca nie mogła czekać.

(rzuty + + + + = +4 na postawę uważną i drugi rzut na postawę pomysłową + 0 0 - = 0. Wykorzystuję sztuczkę chirurgiczna precyzja przy pierwszym. Nie używam aspektów.)

Slan · 28-07-2015, 14:25

Dokładniejsze oględziny ujawniły jeden fakt. Wszystkie odciski palców i ślady wskazywały, że ofiary same dokonały samospalenia, widać było że wszystkie niezbędne przedmioty same obsługiwały, lecz robiły to nieporadnie, jakby ofiary były straszliwie niezgrabne. Nie znalazła jednak podczas autopsji śladów jakiegokolwiek środka odurzającego ani niczego podobnego co może niczego nie przesądzało, jednakże… Sądząc po tempie grzania się tutejszej oliwy samobójstwo musiało zająć ofiarą co najmniej pół godziny. Przesłuchania świadków niewiele dały, zarówno rodzina rzeźnika, jak i służba nie dostrzegły niczego niezwykłego, ofiary po prostu wieczorem, o tej samej porze wyszły z domu i nie wróciły. Byli świadkowie śmierci rabina, a raczej tego, że rozpalił ogień. Ponoć potem śpiewał jakąś wesołą piosenkę. To tyle udało im się odkryć. Co teraz uczynią?

Orthan · 29-07-2015, 15:52

James chwilę się zastanawiał, po czym zwrócił się do Pani Doktor.

-Wiem że zabrzmi to dziwnie lecz mimo tego że dowody wskazują na to że nikt nie pomagał ofiarą w samobójstwie. Zachowanie ofiar nie za bardzo przemawia za próbami samobójstwa, nie słyszałem o tym by jakiś samobójca tak się zachowywał - szczególnie jeśli chodzi o rabina. Nie wiem, podejrzewał bym tu działanie jakiejś magi lub czarnoksięstwa wpływającego na wolę ale to mało możliwe.

Po czym James zwrócił się cicho do Panie Doktor.

-Proponował bym też sprawdzić czy ofiary nie był jakoś ze sobą powiązane lub nie miały jakiegoś wspólnego wroga.

01-07-2015, 17:56	#31
Mag Reputacja: 1	Zadowolona z siebie wyszła od komendanta trzymając w ręku glejt. Sekcja nie dała im zbyt wielu odpowiedzi, ale nie było też tak, że nic nie znaleźli. Notowała wszystkie swoje spostrzeżenia w podręcznym notesie. Miała to nieprzyjemne uczucie, że coś mogła przeoczyć. Na bardzo rzeczywistym odręcznym szkicu sylwetki denatki oznaczała to co zauważyła. Na słowa Rajmunda jakby ocknęła się, bo do tej pory była bardzo skupiona na sekcji. Uśmiechnęła się. - Dziękuję za komplement. Och, uważam, że z każdym idzie się dogadać jeśli tylko nie okazuje się co naprawdę myśli się o tej osobie - powiedziała z poważną miną. Wciąż zamyślona wyszła z sekcji na zewnątrz. Gryzła sobie gruszkę, którą znalazła w spiżarni. Dopiero kiedy sok pociekł po jej dłoni skrzywiła się. "Będę się teraz cała kleić" Przywitał ich James. - Ciężko powiedzieć czy znalazłam coś nietypowego. Chociaż robienie sekcji w spiżarni raczej do typowych nie należała - uśmiechnęła się - Cóż... Spalona była tylko do połowy... Tej górnej- na palcach zaczęła wymieniać - ... zmarła nagle w wyniku szoku spowodowanego zapewne bólem palącego się ciała. Jej ostatnim posiłkiem była świeża makrela i nic więcej. - spojrzała na Rajmunda - A Pan może coś jeszcze zauważył? - zapytała - Ja bardzo chętnie odwiedzę miejsce gdzie znaleziono ją. A jeszcze chętniej zajmę się resztą ciał. - zrobiła trochę zmartwioną minę na myśl, że znów będzie trzeba się pewnie prosić o zgodę na sekcję - Ach! i mam papier, który otwiera nam wiele drzwi - uśmiechnęła się i pokazała glejt od komendanta. __________________ "Just remember, there is a thin line between being a hero and being a memory" Gram jako: Irya, Venora, Chris i Lyn

08-07-2015, 20:30	#33
Slan Reputacja: 1	Doktor odchrząknął. - Nie koniecznie można wykluczyć samobójstwo, być może po prostu na siebie chlusnęła rozrzaną oliwą i wtedy się ocknęła, lub dotarło do niej co robi. - rzekł lekarz - W każdym razie pozostaje pytanie, co robimy dalej - rzekł Doktor Rajmund i poprawił okulary. Wtedy podbiegła do Nich Henrietta i Yusuf. - Czekłam na was! Idziemy na plażę? Mają tu prawdziwe włoskie lody. Chciałabym złapać jelenie, tu w lasach są takie karłowate - paplała Hiszpanka - Tutejszy rabin ma wobec mnie dług, więc jak chcecie to nakłonię go do odrobiny pomocy - rzekł czerwoskóry Arab. Tymczasem Le Blank i Lili czekali na przybycie powozu. Po godzinie okazało się, że to tak naprawdę ciężki chłopski wóz z zamontowaną wąską ławką. Niespiesznie jechał polną drogą, przez wsie, które nie widziały żadnej zmiany od czasu podboju tureckiego. Było niewiarygonie gorąco. Siostra na początku trajkotała o pierdołach, ale po jakimś czasie sama umilkła. Zblżali się ku wyżynom, gdy nagle usłyszeli tętęt kopyt i na ogromnym czarnym ogierze godnym rycerze z dawnych sag podjechała do nich wysoka kobieta o krwistoczerwonych włosach i zimnych niebiesskich oczach. - Witam Pana Le Blanka i Panie Evans. Reprezentuję Kane inc… Nazywam się Klesst i chciała bym porozmawiać o waszej misji - rzekła uśmiechając się przyjaźnie. __________________ Myśl tysiąckrotna to tysiąckroć powtórzone kłamstwo. Myśl jednokrotna, to niewypowiedziana prawda... Cisza nastanie. Awatar Rilija

12-07-2015, 16:41	#34
Mag Reputacja: 1	- Oblewanie się oliwą i podpalanie nie brzmi jak dobry pomysł na samobójstwo... Z resztą kobiety nie odbierają sobie w taki sposób życia. - pokręciła głową. - Raczej ubiorą najlepszą sukienkę, usiądą z kieliszkiem dobrego wina, nałykają się prochów i dla pewności podetną sobie żyły... - Chciała powiedzieć coś jeszcze, ale wpadła Henrietta. - Z pewnością pójdziemy na lody Iskierko - odparła z uśmiechem pani doktor do dziewczyny. - Ale najpierw z Jamesem odwiedzimy miejsca zbrodni. Ruszamy? - spojrzała po wszystkich. __________________ "Just remember, there is a thin line between being a hero and being a memory" Gram jako: Irya, Venora, Chris i Lyn

18-07-2015, 14:49	#36
Slan Reputacja: 1	Henrietta była zawiedziona, ale Yusuf odetchnął z ulgą, najwyraźniej nawet jego drażniła wymuszona bezczynność. Lekarka z doktorem Rajmundem i Jamsem udali się na miejsce mordu żony komendanta. Kobieta zginęła w magazynie znajdującym się za domem. Komendant mieszkał w niezbyt wielkiej, ale bardzo luksusowej rezydencji wybudowanej dla jego tureckiego poprzednika. Był to duży i wspaniały budynek, choć nieco zaniedbany. Jak się dowiedzieli od gosposi, to żona komendanta zwolniła niemal całą służbę, po za kilkoma osobami, które i tak przywiozła z Włoch. Bydynek w, którym popełniono zbrodnię, o ile była tu jakakolwiek zbrodnia, została popełniona magazynie na wiso i oliwę. Ktoś, sądząc po odciskach palców, żona komendanta, rozpalił tam niewielkie ognisko, mało nie doprowadzając do pożaru, aby zagotować oliwę. Wielka waza, w której znaleziono zwłoki wciąż była pełna pachnącego spalenizną tłuszczu. Mieli (zakładam, że w międzyczasie załatwiliście sobie odpowiedni sprzęt narzędzia do badania odcisków palców, ale znaleźli tylko odciski palców należące do Marii. Potem udali się nad może, gdzie umarł syn rabina. Tutejsi policjanci nie zadali sobie elementarnego trudu zabezpieczenia miejsca zbrodni, więc wszystko zadeptały owce wypasane w jednym z dwóch tutejszych gospodarstw… niewiele więcej znaleźli na miejscu. Wizyta i prawosławnego greckiego rzeźnika także niewiele dała, bowiem upiekł się w własnej wędzarni… __________________ Myśl tysiąckrotna to tysiąckroć powtórzone kłamstwo. Myśl jednokrotna, to niewypowiedziana prawda... Cisza nastanie. Awatar Rilija

26-07-2015, 17:14	#38
Mag Reputacja: 1	Pani doktor była zawiedziona, że znaleźli tylko odciski palców denatki. - Może rzeczywiście sama to sobie zrobiła - powiedziała, ale sama w to nie potrafiła uwierzyć. Miała nadzieję, że w drugim miejscu znajdą coś więcej... Jęknęła z zawodem widząc w jakim stanie było miejsce zbrodni... Totalny brak profesjonalizmu. Przynajmniej widok z tego miejsca na morze był ładny. Tym razem Gretha uparła się, że musi coś znaleźć. Odeszła od grupy bo chciała w ciszy skupić się. Uważnie przyglądała się. U greckiego rzeźnika Gretha poczuła jak bardzo była głodna. Zapach pieczeni niósł się od wędzarni, aż człowiekowi ślinka ciekła. Bardzo kusiło ją, żeby kogoś poprosić o zrobienie jej przynajmniej tatara. Mogłaby się obejść bez cebulki i żółtka, ale poporcjowanie kawałki mięsa wyglądały apetycznie. Ale praca nie mogła czekać. (rzuty + + + + = +4 na postawę uważną i drugi rzut na postawę pomysłową + 0 0 - = 0. Wykorzystuję sztuczkę chirurgiczna precyzja przy pierwszym. Nie używam aspektów.) __________________ "Just remember, there is a thin line between being a hero and being a memory" Gram jako: Irya, Venora, Chris i Lyn

02-07-2015, 16:33	#32
Orthan Reputacja: 1	James spojrzał na Panią Doktor i wysłuchał jej wypowiedzi na temat przeprowadzonej sekcji, po czym gdy skończyła zwrócił się do niej tymi słowami. - Spalona tylko do połowy ciała górnej części? cóż na pewno możemy wykluczyć samobójstwo, gdy było to samobójstwo ciało było by całkowicie spalone. To na pewno było zabójstw, sugeruję że morderstwem może stać jakiś mag lub ktoś parający piromancją lub może być to istota ziejąca ogniem na przykład smok oczywiście nie obrażając Pani Doktor. A po za tym mamy jakiś ślad w żołądku był makrela i to świeża to może oznaczać że osoby które przywołała posiłek widziały jako jedyne tuż przed śmiercią, może coś zauważy trzeba się dowiedzieć kiedy i gdzie nasza nieboszczka spożywała swój ostatnie posiłek. Mam nadzieję że Pan i Panie doktor też mają jakieś dodatkowe uwagi, zresztą proponuję się udać na miejsce zbrodni to może dać nam mnóstwo odpowiedzi co do przyczyn i wydarzeń dotyczących zabójstwa.

12-07-2015, 22:40	#35
Orthan Reputacja: 1	James odrzekł do Greth i Doktora. -Ma Panienka rację, osoby które dokonują samospalenia z reguły są bardzo zdesperowanymi osobami, zresztą jak Pani Doktor zauważył ten typ samobójstwa nie za bardzo pasuję też za bardzo do naszej ofiary. Na słowa Greth, James zwrócił się do wszystkich tak żeby go słyszeli. -Oczywiście, warto obejrzeć miejsce zbrodni nim spotkamy się z rabinem o którym wspominał Yusuf, a po tam udamy się na lody Iskierko, jak wspominała Panienka Gretha. Z tego co pamiętam mają tu ładne plaże. Odrzekł James z uśmiechem.

24-07-2015, 22:33	#37
Orthan Reputacja: 1	James dokładnie zbadał wszystkie ślady na miejscu zbrodni, całe szczęście że wzięli że sobą narzędzie do daktyloskopii zauważył James. Jedna jak się okazało wraz z Panią Doktor znaleźli tylko odciski ofiar - jak widać śledztwo nie będzie takie łatwe pomyślał James. Potem wraz z Panią Doktor udali się na inne miejsca zbrodni, tam poszukać śladów i wskazówek. Lecz jak się okazało miejscowi stróże prawa nie okazali się zbyt kompetentni i nie zabezpieczyli śladów i dodatkowo jeszcze do zniszczenia poszlak przyczyniły się owce, tak samo że śladami było w wędzarni gdzie zginął rzeźnik. Mimo to James zbadał i przeszukał uważnie miejsca zbrodni licząc na jakąkolwiek wskazówkę. (rzuty + - 0 + = 1 na postawę podstępną i drugi rzut na postawę podstępną + - + - = 0. Nie używam żadnego aspektu)

28-07-2015, 14:25	#39
Slan Reputacja: 1	Dokładniejsze oględziny ujawniły jeden fakt. Wszystkie odciski palców i ślady wskazywały, że ofiary same dokonały samospalenia, widać było że wszystkie niezbędne przedmioty same obsługiwały, lecz robiły to nieporadnie, jakby ofiary były straszliwie niezgrabne. Nie znalazła jednak podczas autopsji śladów jakiegokolwiek środka odurzającego ani niczego podobnego co może niczego nie przesądzało, jednakże… Sądząc po tempie grzania się tutejszej oliwy samobójstwo musiało zająć ofiarą co najmniej pół godziny. Przesłuchania świadków niewiele dały, zarówno rodzina rzeźnika, jak i służba nie dostrzegły niczego niezwykłego, ofiary po prostu wieczorem, o tej samej porze wyszły z domu i nie wróciły. Byli świadkowie śmierci rabina, a raczej tego, że rozpalił ogień. Ponoć potem śpiewał jakąś wesołą piosenkę. To tyle udało im się odkryć. Co teraz uczynią? __________________ Myśl tysiąckrotna to tysiąckroć powtórzone kłamstwo. Myśl jednokrotna, to niewypowiedziana prawda... Cisza nastanie. Awatar Rilija

29-07-2015, 15:52	#40
Orthan Reputacja: 1	James chwilę się zastanawiał, po czym zwrócił się do Pani Doktor. -Wiem że zabrzmi to dziwnie lecz mimo tego że dowody wskazują na to że nikt nie pomagał ofiarą w samobójstwie. Zachowanie ofiar nie za bardzo przemawia za próbami samobójstwa, nie słyszałem o tym by jakiś samobójca tak się zachowywał - szczególnie jeśli chodzi o rabina. Nie wiem, podejrzewał bym tu działanie jakiejś magi lub czarnoksięstwa wpływającego na wolę ale to mało możliwe. Po czym James zwrócił się cicho do Panie Doktor. -Proponował bym też sprawdzić czy ofiary nie był jakoś ze sobą powiązane lub nie miały jakiegoś wspólnego wroga.