Wkońcu mogłem się wziąć za pisanie. Tak jak pisałem miałem jakiś dziwny problem z dokiem, że działał mi tylko w domu, a w domu mało bywałem więc i też niewiele się na nim pojawiło. Niemniej już jest wszystko sprawne i wracamy do gry (przez my mam na myśli ja, ale to też jak by nie patrzeć i wy) . Właśnie opisuję walkę z przełęczy, jest to dopiero na brudno i pewnie zanim będzei post to jeszcze to poprawię, chcę jednak uwzględnić to zanim przejdę do tego jak się nasze trzy śpiące księżniczki obudzą. Właśnie jestem przy fragmencie gdy Heinz dostał najpierw w jedną a następnie w drugą nogę i chwilę później padł i nie mogę przestać się z tego śmiać, może dlatego, że tak bardzo przypomina mi to tę scenę.
To tak tyle z zabawnych rzeczy. Teraz sprawa bardziej mechaniczna. Postanowiłem, że miksturki lecznicze będą dostępne w trzech wariantach. Znana z podręcznika mikstura za 10zk to duża, lecząca 10 Żyw flaszka. Oprócz niej BG mogą zakupić (w odpowiednim miejscu) średnie i małe mikstury kosztujące kolejno 5 i 1 zk i tyle życia ile warte odnawiające.